.

.

niedziela, 6 marca 2011

Wywiązały się z roli faworytek

Do Puznówki (powiat garwoliński) tenisistki stołowe Nadwiślanina BS Mazowsze Płock jechały w roli faworytek i świetnie się z tej roli wywiązały odnosząc pewne zwycięstwo nad tegorocznym beniaminkiem II ligi kobiet KS Puznówka 1996. Komplet punktów zdobyła tym razem Katarzyna Bagrowska. Tymczasem za naprawdę dzielną postawę i spore umiejętności rywalki zostały nagrodzone minimalnym stosunkiem przegranej. Dzięki temu zyskała dramaturgia i widowiskowość meczu. Nie zabrakło wymian piłek na bardzo wysokim poziomie.

Dziewczęta z Puznówki do końca walczyły z płocczankami, miminalizując wysokość przegranej. Od lewej Weronika Rosłaniec, Karolina Nowak, Katarzyna Rosłaniec, Aleksandra Paziewska i Dominika Rosłaniec.
Choć stosunek setów 9:21 mógłby świadczyć o słabości przeciwnika, to jednak w tym przypadku jest on bardzo mylący. Przeciwniczki postawiły płocczankom bardzo trudne warunki gry, co mówią już wyniki szczegółowe. Walczyły do ostatniej piłki w każdym secie, a na koniec, gdy mecz był już wygrany przez Nadwiślanina, dzięki swej dzielnej postawie zostały nagrodzone zminimalizowaniem wysokości porażki we własnej hali.
Sylwia Szelkowska, mimo oddania jednej gry, pokazała w Puznówce, że wraca do swojej wysokiej dyspozycji
Komplet punktów w Puznówce zdobyła Katarzyna Bagrowska i po raz pierwszy od dłuższego czasu płocczanki triumfowały w obu pojedynkach deblowych. Pierwszy punkt w rundzie rewanżowej zdobyła Sylwia Szelkowska, która zdaje się wracać do swojej wysokiej formy. Na pierwszym stole, mimo dzielnej postawy, tym razem nie udało się Ani Wereszczaka sprawić kolejnej niespodzianki i wygrać żadnej gry ze starszymi od siebie zawodniczkami, kadetkami Dominiką Rosłaniec i Aleksandrą Paziewską. Tanio jednak skóry nie sprzedała pierwszego seta przegrywając z Rosłaniec dopiero na przewagi i urywając dwa sety Paziewskiej. Aleksandra Lau zdobyła punkt meczowy pokonując swoją imienniczkę z Puznówki - Paziewską.

Pojedynek dwóch uczestniczek niedawnego Ogólnopolskiego Turnieju Kwalifikacyjnego kadetek - Dominiki Rosłaniec i Oli Lau (w głębi stołu)
Po pierwszej serii gier i pojedynkach deblowych było w zasadzie pozamiatane. Zespół dziewcząt Nadwiślanina prowadził już 5:1 i wystarczyło tylko jedno zwycięstwo w drugiej serii gier pojedynczych. Przysłowiową kropkę nad "i" postawiła Katarzyna Bagrowska pewnie pokonując Karolinę Nowak 3:0. Jak się okazało była to ostatnia w niedzielę gra, w której górą były płocczanki.


Kasia Bagrowska w grze, w której zdobyła decydujący o zwycięstwie Nadwiślanina punkt

Ciekawostką jest fakt występu w zespole gospodarzy aż trzech sióstr, w tym dwóch bliźniaczek - Dominiki, Katarzyny i Weroniki Rosłaniec. Rosłańcówny wygrały w sumie aż trzy gry, w tym w dwóch triumfowała Dominika.

Dzięki zwycięstwu płocczanki utrzymały czwarte miejsce w tabeli II ligi kobiet MOZTS. Przed następną kolejką mają tylko trzy punkty straty do lidera - Broni Radom. Następne dwa mecze rozegrają u siebie w krótkim odstępie czasu. W czwartek 17 marca popołudniu z Alfą Gostynin i w niedzielę 20 marca z Bronią Radom.

6 marca 2011 r.
Puznówka
KS Puznówka 1996 - MLUKS Nadwiślanin BS Mazowsze Płock 4:6
Dominika Rosłaniec - Anna Wereszczaka 3:0 (12-10, 11-5, 11-6); Karolina Nowak - Sylwia Szelkowska 0:3 (7-11, 11-13, 6-11); Aleksandra Paziewska - Aleksandra Lau 0:3 (8-11, 4-11, 7-11); Katarzyna Rosłaniec - Katarzyna Bagrowska 0:3 (5-11, 9-11, 3-11); D. Rosłaniec/Paziewska - Lau/Szelkowska 0:3 (7-11, 12-14, 8-11); Nowak/Weronika Rosłaniec - Bagrowska/Wereszczaka 0:3 (6-11, 5-11, 7-11); D. Rosłaniec - Lau 3:0 (11-8, 11-7, 12-10); Nowak - Bagrowska 0:3 (8-11, 7-11, 7-11); Paziewska - Wereszczaka 3:2 (11-3, 9-11, 11-5, 3-11, 11-6); K. Rosłaniec - Szelkowska 3:2 (10-12, 6-11, 12-10, 11-9, 11-5).

Brak komentarzy: