Puchar, medale i nagrody

Katarzyna Bagrowska i Anna Wereszczaka zajęły dwa pierwsze miejsca w turnieju najmłodszych o puchar dyrektora szkoły podstawowej w Guzowie (powiat żyrardowski). W kategorii dziewcząt rocznik 2000 i młodsze trzecia była rezerwowa zawodniczka Nadwiślanina BS Mazowsze Paulina Pietrzak. Puchar za pierwsze miejsce w swojej kategorii wiekowej w Ogólnopolskim Turnieju im. Andrzeja Grubby przywiozła z Jeżewa Aleksandra Lau.

W pierwszej piątce turnieju młodziczek
im. Andrzeja Grubby w Jeżewie znalazły
się aż trzy zawodniczki Nadwiślanina BS Mazowsze.
Od lewej stoją: Sylwia Szelkowska, Katarzyna Bagrowska,
Aleksandra Piętka (Wiązowna), Monika Klimczak (Piaseczno) i Aleksandra Lau

W Jeżewie dziewczęta Nadwiślanina BS Mazowsze zdominowały turniej w kategorii młodziczek (rocznik 1996 i młodsze). Kto chciał zająć dobre miejsce w turnieju musiał po drodze trafić na conajmniej jedną z nich. Doszło też do "siostrobójczych" pojedynków. Najpierw Anna Wereszczaka przegrała w walce o pierwszą ósemkę turnieju z Sylwią Szelkowską, potem w drodze do pierwszej czwórki Sylwia uległa Katarzynie Bagrowskiej.

Turniej wygrała Aleksandra Lau, pewnie pokonując w widowiskowym finałowym pojedynku Monikę Klimczak z GOSiR Piaseczno. Wcześniej Monika minimalnie pokonała Katarzynę Bagrowską 3:2, przegrywając już w tym pojedynku 0:2. Kasia nie wykorzystała dwóch piłek meczowych i ostatecznie musiała zadowolić się czwartym miejscem w turnieju. Sylwia ukończyła turniej na miejscu piątym. Ani Wereszczaka na pocieszenie zajęcia miejsca w przedziale 9-12 pozostaje dobry prognostyk - wygranie seta w pojedynku z Aleksandrą Piętką z Wiązowny, niedawną pogromczynią jej starszych koleżanek z zespołu.

Pamiątkowe zdjęcie ekipy Nadwiślanina Płock
z II Ogólnopolskiego Turnieju im. Andrzeja Grubby w Jeżewie.
Od lewej: Kasia Bagrowska, Sylwia Szelkowska,
Ania Wereszczaka, Ola Lau, Mateusz Wojtalewicz,
Adrian Graczyk i Jarek Siery

W kategorii młodzików, gdzie doszło do kilku sensacyjnych rozstrzygnięć Jarosław Siery zajął 10 miejsce, a Mateusz Wojtalewicz i Adrian Graczyk uplasowali się w przedziale miejsc 13-16. Wszyscy trzej zawodnicy Nadwiślanina są również uczniami SP 20 Płock. Startowały 24 dziewczynki i 43 chłopców.

Nadwiślanin dominuje wśród najmłodszych

Ósmy już Turniej Tenisa Stołowego dla Najmłodszych w Guzowie potwierdził, że w Nadwiślaninie Płock jest kontynuacja szkolenia i w coraz młodszych rocznikach nadchodzą następcy obecnie odnoszących sukcesy młodziczek i młodzików tego klubu. Płocczanie zdobyli 8 z dwunastu rozdanych na turnieju medali. W klasyfikacji drużynowej SP 20 Płock zajęła pierwsze miejsce z 47 punktami przed SP Budki Piaseckie (25 pkt) i SP Guzów 13 (pkt).

W kategorii dziewcząt rocznik 2000 i młodsze trzecie miejsce zajęła Paulina Pietrzak, piąte Paulina Czarzasta i szóste Aleksandra Pomianowska. Wśród chłopców w tej samej kategorii wiekowej zawodnicy Nadwiślanina zajęli cztery pierwsze miejsca w kolejności: Kacper Kralski, Konrad Skierski, Adam Skalski i Marcin Dobies. O niektórych z nich piszemy po raz pierwszy, chcielibyśmy by warto było zapamiętać te nazwiska, by w przyszłym sezonie pojawiały się częściej.

W "starszych" kategoriach turniej w Guzowie (dziewczęta i chłopcy, roczniki 1998 i 1999) odbyło się bez niespodzianek, nie licząc powrotu do dobrej formy Adama Fuza, który w finale turnieju pokonał swojego klubowego kolegę Mateusza Lau. Siódmy w tej kategorii wiekowej był Bartosz Skalski. Wśród dziewcząt triumfowała Katarzyna Bagrowska przed Anną Wereszczaka.

Ola o krok od ósemki

Aleksandra Lau potwierdziła swoją pozycję wśród najlepszych młodziczek w Polsce. W rozegranym 21 i 22 marca w Drzonkowie III Ogólnopolskim Turnieju Kwalifikacyjnym w kategorii rocznik 1996 i młodsze zajęła miejsce w przedziale 13-16, powtarzając swoje wyniki z poprzednich OTK-ów. Aż sześciu zawodniczkom z pierwszej szesnastki sprzed III OTK-u sztuka ta się nie udała. Nie dość, Ola była bardzo blisko zajęcia miejsca w pierwszej ósemce turnieju. Teraz czeka ją start w mistrzostwach Polski młodziczek.

Ola podczas jednego z niedawnych spotkań
w III lidze kobiet

W sobotę Ola wykonała plan awansując z grupy do turnieju głównego. W niedzielę stoczyła pasjonujący pojedynek o wejście do pierwszej ósemki w Polsce. Uległa jednak Marcie Chrabąszcz z MKS Rokita Brzeg Dolny 1:3. Aż trzy sety tego pojedynku kończyły się walką na przewagi. Pierwszy Ola rostrzygnęła na swoją korzyść wygrywając 15:13. Potem jednak zabrakło szczęścia w końcówkach setów, szczególnie w czwartym, przegranym przez płocczankę 11:13.

Ola nie była wcześniej tak blisko pierwszej ósemki. Przegrana w meczu z zawodniczką z Brzegu Dolnego rozstroiła nieco płocczankę i w drugim niedzielnym pojedynku, tym razem o miejsce 9-12 Ola uległa 0:3 Honoracie Olczak z KTS Ustka, mimo, że dzień wcześniej w meczu w grupie pokonała pewnie tę rywalkę stosunkiem 3:0.

Z turnieju Ola przywiozła prawo gry w turnieju o mistrzostwo Polski bez eliminiacji oraz 84 punkty, które pozwolą jej jeśli nie poprawić, to utrzymać 15 pozycję wśród młodziczek w Polsce.

Druga reprezentantka województwa mazowieckiego, Monika Klimczak z GOSiR Piaseczno zajęła w Drzonkowie miejsce w przedziale 21-24. Turniej wygrała Natalia Bajor z KU AZS UE Wrocław pokonując w finale rywalkę Oli z grupy Aleksandrę Dąbrowską z UKS TS „Ósemka” Białystok.

Wyniki - sobota, grupa D: Aleksandra Lau – Aleksandra Dąbrowska (UKS TS „Ósemka” Białystok) 0:3 (5-11, 4-11, 6-11); Lau – Aleksandra Nowak (LZD Wiktoria Chróścice) 0:3 (8-11, 6-11, 3-11); Lau – Ewelina Drewniany (MKS Tarnovia Tarnów) 3:2 (9-11, 11-5 , 11-3, 7-11, 11-6); Lau – Honorata Olczak (KTS Ustka) 3:0 (11-8, 11- 9 ,11-5). Niedziela: 1/8 turnieju: Lau – Marta Chrabąszcz (MKS Rokita Brzeg Dolny) 1:3 (15-13, 10-12, 5-11, 11-13); o miejsce 9-12: Lau – Olczak 0:3 (10-11, 8-11, 6-11).

Komplet wyników na portalu PZTS.

Pierwsze punkty w rewanżach

Zwycięstwo 7:3 nad KS Puznówka nie tylko przerwało serię czterech spotkań bez punktu Nadwiślanina BS Mazowsze, ale także dało matematyczną pewność, że w najgorszym razie płocczanki zajmą 6. miejsce w tabeli na koniec rozgrywek. W sprzyjających okolicznościach mogą jeszcze powalczyć o czwarte miejsce w lidze.

We własnej hali zespół BS Mazowsze może
wyglądać nawet "groźnie". Choć nie cały...

Z Puznówki nie przyjechała do Płocka Aleksandra Paziewska, stała rywalki Aleksandry Lau w zmaganiach o prymat wśród młodziczek na Mazowszu. Nie zabrakło natomiast Dominiki Rosłaniec, niedawnej triumfatorki finału turnieju o Puchar red. Strzałkowskiego w tej kategorii wiekowej.

Najmłodszy zespół w III lidze kobiet MOZTS.
Od lewej: Dominika Rosłaniec, Łucja Rokicka,
Katarzyna Rosłaniec i Karolina Nowak

Dominika wraz z Karoliną Nowak wystąpiły na teoretycznie słabszym drugim stole. Tam na rywalki czekały Katarzyna Bagrowska i Anna Wereszczaka. Na pierwszym stole przeciwko Oli Lau i Sylwi Szelkowskiej zagrały młodsze zawodniczki - żaczka Łucja Rokicka, notująca ostatnio zwyżkę formy potwierdzoną rewelacyjnymi wynikami w swojej kategorii wiekowej i pozostająca nieco w cieniu swoich klubowych koleżanek, ale prezentująca bardzo ładny, ofensywny styl gry Katarzyna Rosłaniec.

Trener KS Puznówka Robert Barański doradza
swoim zawodniczkom

W takim układzie zadanie dla gospodyń było jasne: wygrać wszystkie pojedynki na pierwszym stole i conajmniej jedną grę na drugim. I już w swej pierwszej grze rewelacyjną formą błysnęła Katarzyna Bagrowska pokonując po ciężkiej walce 3:2 Dominikę Rosłaniec. Była to ogromna niespodzianka i duże osiągnięcie żaczki z Płocka!

Ale na pierwszym stole sytuacja wcale nie rozwijała się jednoznacznie. O ile Ola Lau pewnie pokonała Łucję Rokicką, o tyle Sylwia Szelkowska zagrała przeciw Katarzynie Rosłaniec bardzo nierówno, w pewnym momencie przegrywając nawet w setach 1:2. Na szczęście pozbierała się w końcówce pojedynku, która rozstrzygnęła na swoją korzyść. Wygrane na pierwszym stole były bardzo ważne, gdy Anna Wereszczaka nie nawiązała walki z Karoliną Nowak.

Po grach podwójnych wynik meczu brzmiał 4:2 dla Płocka. Ola i Sylwia, mimo ambitnej postawy rywalek, które w drugim secie doprowadziły do gry na przewagi pewnie wygrały debla 3:0. Na drugim stole starszy debel z Puznówki okazał się także lepszy od debla z Płocka, choć nie zabrakło gorących momentów również w drugim secie.

Najpierw remis, a potem zwycięstwo przypieczętowały Ola i Kasia. Kasia znów stoczyła bardzo dobry i widowiskowy pojedynek, wygrywając z Karoliną Nowak 3:2. Siódmy punkt spotkania dorzuciła Sylwia, tym razem nie pozwalając rywalce rozwinąć skrzydeł.

Gdy mecz był już rozstrzygnięty niespodziewaną walkę w ostatniej grze nawiązała z Dominiką Rosłaniec Ania Wereszczaka. Przegrywając 0:2 w setach dała popis bardzo rozważnej i ofensywnej gry, co zaowocowało doprowadzeniem do remisu 2:2! W trzecim jednak secie wyżej notowana młodziczka z Puznówki pewnie przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Przypomnijmy, że zarówno Ania, która otarła się o sprawienie niespodzianki, jak i Kasia, która tę niespodziankę sprawiła wygrywając z Dominiką, grają w tym roku w najmłodszej kategorii wiekowej - żaczek (10 lat i młodsze).

Płocczankom zostają do rozegrania jeszcze tylko dwa mecze w tym sezonie: wyjazdowy z MAGiem Ostrołęka i u siebie z Bronią II Radom. W całej lidze pozostaje do rozegrania jeszcze 6 spotkań, dwa zaległe Nadwiślanina BS Mazowsze i KS Puznówki, oba z MAGiem Ostrołęka i cała ostatnia kolejka zaplanowana na 29 marca.

Płock
15 marca 2009 r.

MLUKS Nadwiślanin BS Mazowsze Płock
- KS Puznówka 1996
7:3

Aleksandra Lau - Łucja Rokicka 3:0 (11-7, 11-8, 11-6); Katarzyna Bagrowska - Dominika Rosłaniec 3:2 (11-5, 11-9, 10-12, 9-11, 11-5); Sylwia Szelkowska - Katarzyna Rosłaniec 3:2 (11-9, 6-11, 9-11, 11-7, 11-3); Anna Wereszczaka - Karolina Nowak 0:3 (6-11, 7-11, 2-11); Lau/Szelkowska - Ł. Rokicka/K. Rosłaniec 3:0 (11-8, 11-8, 13-11); Bagrowska/Wereszczaka - D. Rosłaniec/Nowak 0:3 (9-11, 12-14, 5-11); Lau - K. Rosłaniec 3:0 (11-2, 11-7, 11-8); Bagrowska - Nowak 3:2 (7-11, 11-9, 11-5, 6-11, 11-5); Szelkowska - Ł. Rokicka 3:0 (11-4, 11-6, 11-4); Wereszczaka - D. Rosłaniec 2:3 (6-11, 8-11, 11-8, 11-8, 4-11).

Puchary z parafii, w młodziczkach coraz lepiej

Sylwia Szelkowska, Kasia Bagrowska i Ania Wereszczaka - dokładnie w tej kolejności, zajęły trzy pierwsze miejsca w rozegranym w piątek 13 marca w Płocku Mazowieckim Turnieju Tenisa Stołowego przy Parafialnym Kubie Sportowym BENEDYKT. W sobotę 14 marca z powodzeniem rywalizowały w III Wojewódzkim Turnieju Kwalifikacyjnym młodziczek rozegranym w Piasecznie.

Poprowadzony w dwóch kategoriach wiekowych: szkoły podstawowe i gimnazja, turniej przy Parafialnym KS Benedykt rozegrano w Szkole Podstawowej nr 5 przy ulicy Cichej w Radziwiu. Nagrodami za pierwsze trzy miejsca były atrakcyjne puchary i wszystkie trzy w kategorii dziewcząt ze szkół podstawowych trafiły do uczennic SP 20 w Borowiczkach, zawodniczek Nadwiślanina BS Mazowsze. Dwa następne puchary dla szkoły w Borowiczkach zdobyli Mateusz Wojtalewicz i Adam Fuz zajmując w tej kolejności pierwsze dwa miejsca wśród chłopców ze szkół podstawowych. Siódmy puchar dla Nadwiślanina Płock zdobył Michał Oliwkowski z Gimnazjum nr 2 wygrywając rywalizację pomiędzy gimnazjalistami.

W Piasecznie dziewczęta z Nadwiślanina przegrały tylko po jednym pojedynku. Sylwia Szelkowska (12 l.) i Katarzyna Bagrowska (10 l.) uległy finalistkom turnieju, odpowiednio Patrycji Piętce (12 l.) z Wiązowny i Monice Klimczak (11 l.) z GOSiR Piaseczno. Obie zakończyły zawody w przedziale miejsc 5-8. Dla Sylwi była to najwyższa dotąd lokata w tych wojewódzkich rozgrywkach młodziczek, Kasia powtórzyła natomiast swój wynik z poprzedniego WTK-u.

Również lepszy wynik niż w poprzednich zawodach i swój najlepszy w tej kategorii uzyskała Anna Wereszczaka (11 l.) plasując się w przedziale miejsc 17-20. Przegrała jedynie pierwszą grę przeciw Alicji Dys (11 l.) z UKS Bielany 273 Warszawa.

WTK wyłania reprezentantów województwa mazowieckiego do udziału w Ogólnopolskim Turnieju Kwalifikacyjnym (OTK). W turnieju nie wzięła udziału Aleksandra Lau, która dzięki swoim wcześniejszym wynikom uzyskała prawo startu w OTK bez konieczności wygrania wojewódzkich kwalifikacji.

W zawodach startowali również chłopcy z Nadwiślanina Płock. Bardzo dobrze zaprezentowali się dwunastolatkowie - Jarosław Siery (miejsce 9-12), który pokonał m.in. wyżej klasyfikowanego od siebie Cezarego Dębskiego (GOSiR Piaseczno - 10 w województwie przed III WTK) i Mateusz Wojtalewicz (miejsce 13-16), który musiał uznać wyższość Marka Badowskiego (GOSiR Piaseczno, nr 9 przed III WTK) i to dopiero po ciężkim pięciosetowym pojedynku. Turniej wybitnie nie udał się Adrianowi Graczykowi (12 l.) z Nadwiślanina, który zajął miejsce poza pierwszą trzydziestką turnieju. Startowało 71 młodzików i 41 młodziczek.

Pierwsze komentarze!

Po prawie pięciu miesiącach funkcjonowania nasz blog doczekał się pierwszych komentarzy. Dziękujemy bardzo i zachęcamy do dalszego komentowania wpisów.

Komentarze nie są moderowane, ale oczywiście wszelkie wpisy naruszające dobry ton będą natychmiast usuwane. Komentującym pragniemy zwrócić uwagę, że jest to blog o występach bardzo młodych zawodniczek i prosimy by komentujący zawsze o tym pamiętali.

Umieszczanie komentarzy jest bardzo proste i nie wymaga logowania, trzeba tylko wybrać opcję anonimowego autora. Doświadczony internauta nie powinien mieć z tym problemu.

Pierwszy komentarz został umieszczony pod relacją meczu Nadwiślanin BS Mazowsze Płock - GOSiR II Piaseczno, który miał miejsce w pierwszej rundzie. Szkoda, że tak późno!

Przegrana z momentami chwały

Dziewczęta z Nadwiślanina BS Mazowsze Płock były bardzo, bardzo blisko sprawienia już po raz drugi ogromnej niespodzianki w meczu z liderem III ligi zespołem GOSiR II Piaseczno. Ostatecznie przegrały, ale pojedynki na drugim stole zakończyły się dwoma, jak nie trzema nieprawdopodobnymi niemalże wynikami.

GOSiR II Piaseczno we własnej hali. Od lewej: Martyna Orman, Monika Klimczak, Maria Saganowska, Agnieszka Banasiak, Zuzanna Kozerska

Aby wygrać z Nadwiślaninem BS Mazowsze Płock drugi zespół GOSiR-u Piaseczno uzupełnił skład zeszłoroczną zawodniczką II ligi, obchodzącą w dniu meczu 21. urodziny Martyną Orman – złotą medalistką mistrzostw województwa juniorów sprzed dwóch lat (w deblu). Orman wystąpiła na pierwszym, mocniejszym stole, wraz z jedenastoletnią Moniką Klimczak, która niedawno sprawiła ogromną sensację zajmując II miejsce podczas Wojewódzkiego Turnieju Klasyfikacyjnego kadetek (w kategorii do lat 14). Zwyciężczyni tego WTK-u kadetów, Agnieszka Banasiak wystąpiła na... drugim stole wraz z 15 letnią juniorką Zuzanną Kozerską.

Naprzeciw stanęły - na pierwszym stole dwunastolatki: Aleksandra Lau i Sylwia Szelkowska, a na drugim dziesięciolatka Kasia Bagrowska i obchodząca niedwawno swoje 11 urodziny Ania Wereszczaka.

Kapitanem w meczu z GOSiR-em była
Sylwia Szelkowska

Po pierwszych czterech grach zwycięstwo gospodarzy wydawało się pewne i nic nie wskazywało by coś ciekawego wydarzyło się w hali GOSiR-u w Piasecznie. Ola Lau stoczyła piękny i wyrównany pojedynek na drugoligowym poziomie ze starszą o 9 lat Orman, wygrywając nawet seta, ale Anna Wereszczaka niewiele miała do powiedzenia w meczu z Agnieszką Banasiak. Monika Klimczak, która notuje już pierwsze sukcesy wśród juniorek (!) nie dała rozwinąć skrzydeł Sylwi Szelkowskiej i pewnie wygrała 3:0.

Ania Wereszczaka gra przeciw Agnieszce Banasiak

Zaczęło się dziać, gdy do stołu podeszła Kasia Bagrowska. Żądna rewanżu za porażkę 3:2 w Płocku, zagrała rewelacyjnie przeciw pięć lat starszej Zuzannie Kozerskiej i tym razem wygrała 3:2 płocczanka. Porażkę tę gospodarze potraktowali jednak jak wypadek przy pracy i prowadząc w meczu 3:1 zgodnie z planem wprowadzili do gry podwójnej na pierwszym stole rezerwową, zaledwie ośmioletnią Marię Saganowską.


Tymczasem, skazane z góry na porażkę na drugim stole żaczki z Nadwiślanina, Bagrowska i Wereszczaka, niemalże rozjechały w deblu parę Kozerska - Banasiak 3:0! Fakt, że piaseczynianki zagrały niefrasobliwie popełniając w tej grze wiele błędów, ale wicemistrzynie Polski UKS z Płocka zagrały bardzo ofensywnie i skutecznie, w każdym z setów szybko obejmując wysokie prowadzenie. Wielkie brawa! Z 3:1 zrobiło się więc 3:3, gdyż na pierwszym stole Sylwia z Olą nie miały problemów z pokonaniem młodszych od siebie zawodniczek.

Za chwilę rozpędzona Kasia Bagrowska nie zwolniła tempa i pewnie pokonała Agnieszkę Banasiak 3:0. Kasia zagrała bardzo ofensywnie i w otwartej grze okazała się lepsza, tym cenniejsze jest to zwycięstwo. Dzięki temu sensacyjnemu rozstrzygnięciu na moment płocczanki objęły prowadzenie 4:3.


W toczonym równolegle pojedynku Klimczak z Lau ważyły się już losy zwycięstwa. Po przegraniu pierwszego seta, w drugim Ola zagrała bardzo dobrze oddając przeciwniczce tylko trzy piłki. Potem jednak płocczance zabrakło konsekwencji i nieco szczęścia, bo mimo obejmowania prowadzenia na początku kolejnych dwóch setów odeszła od stołu pokonana, a i nie brakło punktów dla rywalki po odbiciach piłeczki o kanty.


Pierwotnie Marysia Saganowska miała jeszcze zagrać przeciw Ani Wereszczaka, ale gospodarze nie podjęli już ryzyka i zmiany na drugim stole nie dokonali. Płocczanka nawiązała walkę z Kozerską w pierwszym secie, wygrywając nawet siedem piłek, ale potem gra toczyła się już tylko do jednej bramki. Również niewiele ugrała przeciw byłej zawodniczce II ligi Martynie Orman Sylwia Szelkowska i dwa punkty zostały w Piasecznie.


Zawodniczki Nadwiślanina mogą być jednak bardzo zadowolone ze swej postawy. Były bardzo blisko zdobycia punktu, a nawet dwóch, również w sytuacji, gdy lider tabeli dokonał wydawałoby się druzgocących dla rywali zmian w składzie. Wciąż Nadwiślanin BS Mazowsze pozostaje jedynym zespołem, który w tegorocznych rozgrywkach urwał punkt liderowi (remis w pierwszej rundzie w Płocku).

Piaseczno
8 marca 2009 r.
GOSiR II Piaseczno - Nadwiślanin BS Mazowsze 6:4

Monika Klimczak – Sylwia Szelkowska 3:0 (11-6, 11-8, 11-9); Agnieszka Banasiak – Anna Wereszczaka 3:0 (11-2, 11-3, 11-3); Zuzanna Kozerska – Katarzyna Bagrowska 2:3 (11-9, 7-11, 11-3, 10-12, 5-11); Martyna Orman – Aleksandra Lau 3:1 (11-5, 9-11, 11-8, 11-8); Klimczak/Maria Saganowska – Szelkowska/Lau 0:3 (4-11, 3-11, 5-11); Banasiak/Kozerska – Wereszczaka/Bagrowska 0:3 (6-11, 8-11, 9-11); Banasiak – Bagrowska 0:3 (7-11, 7-11, 8-11); Klimczak – Lau 3:1 (11-6, 3-11, 11-8, 11-6); Kozerska – Wereszczaka 3:0 (11-7,11-6, 11-1); Orman – Szelkowska 3:0 (11-4, 11-3, 11-5).

Punkty dla Nadwiślanina: Bagrowska 2,5, Lau 0,5, Szelkowska 0,5, Wereszczaka 0,5. Dla GOSiR II: Klimczak 2, Orman 2, Kozerska 1, Banasiak 1.

Kasia z pucharem Strzałkowskiego!

Dziewczęta Nadwiślanina BS Mazowsze Płock mocno zaznaczyły swój udział w 54. edycji najstarszego i największego turnieju tenisa stołowego dla młodych na Mazowszu o puchar red. Janusza Strzałkowskiego. Kasia Bagrowska zdobyła najwyższe trofeum. Patronat nad turniejem sprawuje również nasza lokalna redakcja "Tygodnika Płockiego".

Dekoracja najmłodszych dziewczynek. Za chwilę Kasia (pierwsza z lewej) odbierze puchar. Obok niej stoją kolejno: Klaudia Ciesielska (Ożarowianka - II miejsce),
Łucja Rokicka, Klaudia Rokicka (obie Puznówka,
III i IV miejsce), Ania Wereszczaka (V m-ce)
i Wiktoria Ziemkiewicz (Wiktoria Płock, VII m-ce)

Kasia bezapelacyjnie wygrała kategorię najmłodszych dziewczynek w rozegranym 7 marca w Siedlcach finale turnieju. Ale popłoch wśród najlepszych siała też Ania Wereszczaka. W młodziczkach Ola Lau znalazła się tuż za podium. Niewiele do sukcesu zabrakło też Sylwi Szelkowskiej, która minimalnie przegrała z drugą zawodniczką turnieju.

W grze o pierwsze miejsce Kasia Bagrowska pokonała 3:2 Klaudię Ciesielską z Ożarowianki. Ale wcześniej na drodze do finału musiała zmierzyć się ze swoją klubową koleżanką Anią Wereszczaka. Kasia wygrała 3:0 (11-8, 11-8, 11-9), ale był to mecz w którym, poza finałem, przegrała najwięcej piłek.

"Siostrobójcza" walka o wejście do finału...
Grają koleżanki z klasy

Ania sprawiła w Siedlcach dwie duże niespodzianki. By zagrać z Kasią po raz pierwszy pokonała wyżej notowaną od siebie zawodniczkę Klaudię Rokicką z KS Puznówka. Potem, w walce o pierwszą czwórkę, Ania przegrała niestety z siostrą stryjeczną Klaudii – Łucją Rokicką, ale później w meczu o piąte miejsce znów pokazała przysłowiowe kły pokonując również wyżej notowaną od siebie Aleksandrę Karasek z Nadwiślanina Słubice i to stosunkiem 3:0!

Ola Lau otarła się o podium zajmując czwarte miejsce w kategorii młodziczek (rocznik 1996-97). Nie sprostała w drodze do pozycji medalowych Patrycji Piętce (II miejsce w turnieju) z GKTS Wiązowna oraz Aleksandrze Paziewskiej (III miejsce w turnieju) z KS Puznówka. Ze swoją imienniczką z Puznówki stoczyła bardzo zacięty pojedynek. Przegrywając 0:2 w trzecim secie wyciągnęła się ze stanu 6:10. W kolejnym podobna sztuka jej się już nie udała, ale i tak potwierdziła, że do czołówki należy i wcale nie przechodzi kryzysu formu.

Sylwi zabrakło nieco szczęścia. W turnieju musiała uznać wyższość Patrycji Piętki oraz Beaty Kogut z MKS Siedlce. Co ciekawe, Sylwia była bliżej od Oli pokonania Piętki, tocząc z nią zacięte wymiany piłek w setach kończonych grą na przewagi. Ostatecznie Sylwia uplasowała się w przedziale miejsc 9-12.

Do siedleckiego finału zakwalifikowali się również inni zawodnicy płockiego Nadwiślanina, który był bodaj najlicznie reprezentowanym tam klubem. Miejsca w przedziale 9-12 zajęli Piotr Lichocki (kategoria najstarsza – kadet/junior, roczniki 1993-95), startująca jako rezerwowa Dominika Wolińska (najmłodsza kategoria dziewcząt) i Mateusz Lau (najmłodsi chłopcy). Wyniki te są bardzo dobrym prognostykiem na przyszłość. Cała ta trójka była młodsza od najstarszych zawodników i zawodniczek w swoich kategoriach wiekowych i z pewnością nie był to ostatni finał tego turnieju z ich udziałem.

Miejsce w przedziale 13-16 zajął Adam Fuz (kategoria najmłoszych chłopców), któremu przyszło grać przeciw zawodnikom pozostającym obecnie poza jego zasięgiem, aczkolwiek tradycyjnie już Adam walczył bardzo dzielnie i ambitnie.Rejon płocki reprezentawała również ośmioletnia jeszcze Wiktoria Ziemkiewicz z UKS Wiktoria Płock. Zajęła bardzo dobre, honorowane dyplomem 7. miejsce.

Do Siedlec w komplecie

Zajęcie drugiego miejsca w rejonowych eliminacjach TTS o "Puchar Redaktora Janusza Strzałkowskiego" pozwoliło Sylwi Szelkowskiej awansować do 54. już finału tej imprezy, który rozegrany zostanie 7 marca w Siedlcach. Tym samym Sylwia dołączyła do swych pozostałych trzech koleżanek z Nadwiślanina BS Mazowsze: Aleksandry Lau, Katarzyny Bagrowskiej i Anny Wereszczaka, które prawo startu w finale imprezy otrzymały dzięki wysokim miejscom w klasyfikacjach wojewódzkich MOZTS w swoich kategoriach wiekowych.

Reprezentanci Płocka zdobyli puchar
dla najlepszego powiatu
w eliminacjach rejonowych

Eliminacje rejonowe z sześciu powiatów rozegrano w niedzielę 1 marca w Hali Sportowej w Borowiczkach. Po zawodach, które wyłoniły po dwóch uczestników w każdej kategorii wiekowej, osobno wśród chłopców i dziewcząt, w dwóch kategoriach rozegrano prestiżowe turnieje z udziałem zwycięzców eliminacji i osób posiadających prawo startu w turnieju w Siedlcach bez eliminacji. Walczyły młodziczki i żaczki.

W kategorii młodziczek spotkały się ze "znajome z ligi" - Ola Lau i Lidia Durmaj (Alfa Gostynin) oraz Anna Zawitowska i Sylwia Szelkowska. W kategorii żaczek Kasia Bagrowska i Anna Wereszczaka rywalizowały z Aleksandrą Karasek (Nadwiślanin Słubice) oraz z zawodniczką Victorii Płock, mającej za sobą występy w II lidze mężczyzn (sic!) ośmioletnią Wiktorią Ziemkiewicz.

W ekipie Nadwiślanina Płock na turniej w Siedlcach znaleźli się jeszcze żacy Mateusz Lau i Adam Fuz oraz gimnazjalista Piotr Lichocki.

Kolejność turnieju dodatkowego - młodziczki: 1. Durmaj, 2. Lau, 3. Szelkowska, 4. Zawitowska; żaczki: 1. Bagrowska, 2. Karasek, 3. Wereszczaka, 4. Ziemkiewicz.