.

.

piątek, 28 grudnia 2012

Mocny akcent na koniec. Zwycięstwo w Warszawie i mistrzostwo jesieni!

W przeddzień Wigilii dziewczęta Nadwiślanina BS Mazowsze Płock zakończyły pierwszą rundę rozgrywek II ligi kobiet. Podopieczne trenera Grzegorza Lipczyńskiego, prezentując rewelacyjną formę płocczanki pokonały na wyjeździe 7:3 rezerwy występującej w ekstraklasie Spójni Warszawa. Komplet punktów zdobyła Sylwia Szelkowska. Nadwiślanin BS Mazowsze zakończył rundę na pierwszym miejscu tabeli z przewagą dwóch punktów nad IKTS Broń Radom. Płocczanki są jedynym niepokonanym zespołem w II lidze dla województw mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego.

Dziewczęta Nadwiślanina BS Mazowsze pojechały do stolicy w teoretycznie słabszym niż zwykle składzie, bez chorej Oli Lau. Od lewej: Anna Nowakowska, Sylwia Szelkowska, Anna Wereszczaka i Katarzyna Bagrowska

Mecz od samego początku był bardzo zacięty, ale toczył się w atmosferze fair play. Zespół Spójni II Warszawa, który wygrał II ligę w ubiegłym sezonie, miał w nim wiele do udowodnienia. Był żądny rewanżu za porażkę na koniec poprzednich rozgrywek i chciał pokazać, że mimo, iż już praktycznie nie liczy się już w walce o grę w barażach o pierwszą ligę, to jest w stanie pokonać obecnego lidera z Płocka, który w II lidze ostatni raz został pokonany w październiku 2011, właśnie przez rezerwy Spójni.

Spójnia II Warszawa: Sylwia Karlińska, Justyna Tusień, Agnieszka Wójcicka i Małgorzata Zdunek
Tymczasem płocczanki przyjechały do stolicy osłabione. Zabrakło przede wszystkim chorej liderki zespołu - Aleksandry Lau. Również Małgorzata Przybylska ze względu na kontuzję barku nie była w stanie wesprzeć swoich młodszych koleżanek. I w takiej trudnej sytuacji rewelacyjnie wywiązały się z zadania Sylwia Szelkowska i Anna Nowakowska, które dotąd występowały w II lidze na zmianę. Szelkowska zdobyła komplet możliwych do zdobycia punktów dla zespołu, Nowakowska wreszcie przełamała się w grze podwójnej, odnosząc pierwsze zwycięstwo w deblu (nota bene - występując po raz pierwszy w parze z Sylwią Szelkowską).

Anna Nowakowska i Sylwia Szelkowska po raz pierwszy zagrały razem debla i po raz pierwszy wygrały
Na pierwszym stole Katarzyna Bagrowska sprawiła ogromne trudności Agnieszce Wójcickiej ze Spójni, zawodniczce z doświadczeniem pierwszoligowym. Płocczanka prowadziła już nawet 2:0 w setach, ale ostatecznie zwyciężył spokój i rozwaga doświadczonej rywalki. Był to jedyny pojedynek przegrany przez Nadwiślanina w pierwszych dwóch seriach gier. Na drugim, teoretycznie słabszym stole, mecz-horror rozegrały Sylwia Szelkowska i Małgorzata Zdunek. Po wygraniu pierwszego seta na przewagi płocczanka oddała dwie kolejne partie i w czwartym secie warszawianka przy stanie 2:1 była już bardzo bliska zwycięstwa. W dramatycznej końcówce tej partii lepsza okazała się jednak Sylwia, czym przełamała rywalkę, która w piątym secie nie nawiązała już walki. 

Po zdecydowanych zwycięstwach dwóch Ani - Nowakowskiej i Wereszczaka płocczanki prowadziły w meczu 3:1. Ciekawy był tutaj pojedynek drugiej z wymienionych z Justyną Tusień. Nadwiślanka wygrała pierwszego seta na sucho  do zera, ale w kolejnych partiach rozstrzygnięcia zapadały minimalną różnicą punktów. To jednak nie brak szacunku dla rywalki spowodował, że płocczanka nawet nie oddała umyślnie punktu w pierwszym secie, a wprost przeciwnie. - Punkt oddałabym, gdyby przeciwniczka była słaba, z dobrymi zawodnikami takie oddanie punktu może się obrócić przeciwko mnie - tłumaczyła po grze Ania z Płocka.

Bagrowska i Wereszczaka przegrały trzecie seta aż 16:18!

Po takim wstępnie płocczanki rewelacyjnie zagrały w pojedynkach deblowych. Na pierwszym stole Wereszczaka i Bagrowska przegrywały już 1:2 w setach, ale trzecią partię przegrały na przewagi 16-18, czym widać przełamały rywalki, bo w dwóch kolejnych setach straciły zaledwie siedem punktów. Na drugim stole im dale w las, tym lepiej szło Sylwii Szelkowskiej i Annie Nowakowskiej, które po raz pierwszy grały w jednej parze w meczu ligowym. 

Po zwycięstwach w grach podwójnych wiadomo było, że płocczanki meczu nie przegrają. Do zwycięstwa była jednak potrzebna jedna wygrana. Tymczasem wysokie prowadzenie rozprężyło widać zawodniczki Nadwiślanina, bo kolejne dwie gry dość łatwo padły łupem warszawianek i w meczu zrobiło się zaledwie 5:3  dla Nadwiślanina.

Kropkę nad "i" postawiła jednak Bagrowska zdobywając szósty punk zwycięstwem nad Justyną Tusień, a wynik spotkania ustaliła Szelkowska pokonując 3:2 Sylwię Karlińską w ostatniej grze meczu.

Teraz w rozgrywkach II ligi kobiet nastąpi przerwa, której długość na początku stycznia określi prowadzący rozgrywki Mazowiecki Związek Tenisa Stołowego. Płocczanki zostały mistrzyniami jesieni. Nad drugim zespołem - IKTS Broń Radom mają dwa punkty przewagi i są na najlepszej drodze do wywalczenia prawa gry w barażach o pierwszą ligę.

Warszawa, 23 grudnia 2012 r.
KS Spójnia II Warszawa - MLUKS Nadwiślanin BS Mazowsze Płock 3:7
Angieszka Wójcicka - Katarzyna Bagrowska 3:2 (7-11, 9-11, 11-7, 11-8, 11-8); Małgorzata Zdunek - Sylwia Szelkowska 2:3 (11-13, 11-7, 12-10, 11-13, 3-11); Justyna Tusień - Anna Wereszczaka 1:3 (0-11, 9-11, 11-9, 9-11); Sylwia Karlińska - Anna Nowakowska 0:3 (13-15, 7-11, 9-11); Wójcicka/Zdunek - Bagrowska/Wereszczaka 2:3 (11-3, 6-11, 18-16, 4-11, 3-11); Tusień/Karlińska - Szelkowska/Nowakowska 1:3 (11-7, 9-11, 3-11, 5-11); Wójcicka - Wereszczaka 3:0 (11-8, 11-3, 11-5); Zdunek - Nowakowska 3:0 (11-7, 11-3, 11-3); Tusień - Bagrowska 0:3 (3-11, 8-11, 5-11); Karlińska - Szelkowska 2:3 (12-10, 10-12, 11-7, 4-11, 7-11).

Tabela po I rundzie
1. MLUKS Nadwiślanin BS Mazowsze Płock 7 14-0 58:12

2. IKTS Broń Radom 7 12-2 48:22
3. SCK Hals Warszawa 7 8-6 34:36
4. KS Spójnia II Warszawa 7 6-8 37:33
5. KS Puznówka 1996 7 6-8 32:38
6. UKS Alfa Gostynin 7 4-10 27:43
7. KS Ożarowianka Ożarów Maz. 7 4-10 22:48
8  SLKS Olimpijczyk Jeżewo 7 2-12 22:48
Kolejno: liczba spotkań, stosunek punktów (zdobyte-stracone), stosunek gier (wygrane:przegrane).
Ranking zawodniczek Nadwiślanina:
Gry pojedyn
cze
Katarzyna Bagrowska 14 12-2 39:11 34-7 (86 %)
Aleksandra Lau 12 10-2 32:10 30-6 (83 %)
Anna Wereszczaka 13 11-2 35:11 23-5 (85 %)
Anna Nowakowska 8 7-1 21:6 14-2 (87,5 %)
Sylwia Szelkowska 6 6-0 18:4 12-0 (100 %)
Małgorzata Przybylska 3 2-1 6:5 5-3 (67 %)
(w kolejności: liczba gier, wygrane-przegrane, stosunek setów, stosunek punktów rankingowych, procent wygranych)
Gry podwójne
Bagrowska/Wereszczaka 7 6-1 19:5 (86 %)
Lau/Szelkowska 3 2-1 7:3 (67 %)
Lau/Przybylska 1 1-0 3:0 (100 %)
Nowakowska/Szelkowska 1 1-0 3:1 (100 %)
Lau/Nowakowska 2 0-2 2:6 (0 %)  

Brak komentarzy: