.

.

środa, 28 listopada 2012

Ola z Kasią blisko sensacji w Drużynowym Pucharze Polski kobiet

Jeszcze nigdy zespół Nadwiślanina BS Mazowsze Płock nie grał na tak wysokim szczeblu rozgrywek. W półfinałowym turnieju Drużynowych Mistrzostw Polski, występujące w II lidze płocczanki wiele jednak do powiedzenia nie miały. Mimo to był moment, w którym mocno zapachniało sensacją w ich wykonaniu. Debel Aleksandra Lau / Katarzyna Bagrowska przegrał dopiero po pięciu setach z niepokonaną dotąd pierwszą parą grupy południowej pierwszej ligi, Renata Gumula / Kinga Jabłońska z KTS Optima Lublin. Półfinał DPP kobiet okazał się też sukcesem organizacyjnym Nadwiślanina Płock, który był gospodarzem zawodów rozegranych w Wyszogrodzie. Sponsorem głównym imprezy był Bank Spółdzielczy Mazowsze w Płocku, patronami medialnymi Gazeta Wyborcza Płock, Tygodnik Płocki i miesięcznik Sportowiec Płocki. Zawody odbiły się szerokim echem w całej Polsce. 
Uczestniczki turnieju półfinałowego DPP Polski kobiet. Od lewej: Renata Gumula, Kinga Jabłońska, Sylwia Pawlak (KTS Optima Lublin), Dang Rui Fang, Ren Bingran, Weronika Łuba, Karolina Gołąbiewska (KU AZS PWSIiP Wałkuscy Łomża), Katarzyna Bagrowska, Sylwia Szelkowska, Anna Nowakowska, Aleksandra Lau

W ostatniej chwili z udziału w turnieju zrezygnował czwarty zespół ekstraklasy - LUKS Warmii Lidzbark Warmiński, tłumacząc się chorobą zawodniczek. Do walki awans do finału centralnego DPP stanęły zatem  KU AZS PWSIiP Wałkuscy Łomża (ekstraklasa), KTS Optima Lublin (pierwsza liga) i MLUKS Nadwiślanin BS Mazowsze Płock (druga liga). Dokładnie taka kolejność została zachowana w klasyfikacji końcowej turnieju rozegranego systemem "każdy z każdym". Do finału awansowała ekipa Wałkuscy Łomża.

Ola Lau urywa seta Weronice Łubie. FOT. J. STANKOWSKI


Płocczanki, których zadaniem było głównie zebranie doświadczenia w grze ze znacznie lepszymi rywalkami, zebrały też i dość srogie baty - ugrały zaledwie trzy sety, wszystkie w pojedynkach z udziałem Aleksandry Lau, która pokazała, że wybija się nieco ponad swoje koleżanki. W pierwszym meczu, z późniejszymi triumfatorkami z Łomży, Ola urwała trzeciego seta Weronice Łubie. Co ciekawe w końcówce czwartej partii zapachniało nawet sensacją, kiedy łomżynianka rozstrzygnęła pojedynek na swoją korzyść dopiero w grze na przewagi. Kilka godzin później okazało się, że podobny sposób właśnie Weronika Łuba odegrała znaczącą rolę w potyczce pomiędzy Wałkuskimi a Optimą. Łomżynianka zdobyła ostatni czwarty punkt meczu dla swojego zespołu w tej konfrontacji, a łatwo nie było.

Renata Gumula (z lewej) i Kinga Jabłońska, najlepsza para grupy południowej I ligi kobiet, wygrały z Kasią Bagrowską i Aleksandrą Lau dopiero po pięciu setach

Sensacją zapachniało, gdy Ola stanęła naprzeciwko Kingi Jabłońskiej z Optimy Lublin. W obu pierwszych setach to płocczanka nadawała ton grze obejmując prowadzenie, ale w końcówkach decydowało znacznie większe doświadczenie rywalki. A już naprawdę blisko sensacji było, gdy płocki debel Aleksandra Lau / Katarzyna Bagrowska doprowadził do remisu 2:2 w pojedynku z najlepszą obecnie parą południowej grupy pierwszej ligi, lubliniankami Renatą Gumulą i Kingą Jabłońską. Przez cztery sety mecz był nadspodziewanie wyrównany i zacięty, ale w piątym z płocczanek uleciała jakby para i lublinianki pewnie przeważyły szalę pojedynku na swoja korzyść.


Kasia i Ola nim stanęły do walki z parą Optimy, najpierw dostały lekcję tenisa stołowego od Azjatek w barwach KU ASZ PWSIiP Wałkuscy Łomża, choć trzeba przyznać, że dwukrotnie obejmowały prowadzenie na początku setów. FOT. J. STANKOWSKI

Niewielkie szanse pokazania swojego potencjału miała Katarzyna Bagrowska. Jej rywalkami były najpierw pochodząca z Azji Ren Bingran, a potem pierwsza rakietka grupy południowej I ligi (16 zwycięstw na 16 gier), medalistka tegorocznych mistrzostw Polski seniorek - Renata Gumula. Najdzielniej Kasia walczyła w pierwszym secie z Ren Bingran, przegranym do 7. Ale potem mistrzyni Polski młodziczek sprzed roku traciła  powoli wiarę i nadzieję na nawiązanie walki z rywalkami.

Po Oli Lau, Kasi Bagrowskiej i Annie Wereszczaka (w meczu z SKTS Sochaczew) Sylwia Szelkowska jest kolejną zawodniczką, która poznała smak gry przeciw Azjatce. FOT. J. STANKOWSKI

Bez żadnego respektu podeszły tymczasem do swoich przeciwniczek Sylwia Szelkowska i Anna Nowakowska. Obie zagrały bardzo ofensywnie i obie przypłaciły taką postawę znikomą liczbą wygranych piłek. Sylwia w pojedynku z drugą Azjatką obecną w Wyszogrodzie - Dang Rui Fang uzbierała punktów na jednego seta, jak to się określa w terminologii tenisowej.  Tylko o jeden punkt mniej z czołową juniorką w kraju - Sylwią Pawlak, ugrała Anna Nowakowska. W Wyszogrodzie nie zagrała Anna Wereszczaka, która w tym samym czasie rywalizowała z powodzeniem w II Wojewódzkim Turnieju Kwalifikacyjnym kadetek w Jabłonnie koło Warszawy.

Była to już trzecia przygoda dziewcząt Nadwiślanina Płock z Pucharem Polski. Za pierwszym razem w finale wojewódzkim spotkały z GLKS Nadarzyn. Wiosną tego roku w wojewódzkim półfinale zagrały przeciw SKTS Sochaczew. W tym roku na Mazowszu nie zgłosiła się żadna oprócz nadwiślanek ekipa, stąd płocczanki mogły podjąć walkę od razu od szczebla strefowego.    


Wyszogród, 25 listopada 2012 r.
Drużynowy Puchar Polski Kobiet
Turniej Półfinałowy
MLUKS Nadwiślanin BS Mazowsze  PŁOCK – KU AZS PWSIiP Wałkuscy Łomża 0:4
Sylwia Szelkowska – Dang Rui Fang 0:3 (5-11, 3-11, 3-11); Katarzyna Bagrowska – Ren Bingran 0:3 (7-11, 6-11, 4-11); Aleksandra Lau – Weronika Łuba 1:3 (7-11, 4-11, 11-6, 11-13; Katarzyna Bagrowska/Aleksandra LAU – Dang Rui Fang/Ren Bingran 0:3 (3-11, 7-11, 6-11)
KTS Optima Lublin – MLUKS Nadwiślanin BS Mazowsze Płock 4:0
Renata Gumula – Katarzyna Bagrowska 3:0 (11-5, 11-2, 11-1); Sylwia Pawlak – Anna Nowakowska 3:0 (11-4, 11-3, 11-3); Kinga Jabłońska – Aleksandra Lau 3:0 (11-9, 12-10, 11-6); Gumula/Jabłońska – Bagrowska/ Lau 3:2 (11-6, 9-11, 12-10, 9-11, 11-4).
KU AZS PWSIiP Wałkuscy Łomża – KTS Optima Lublin 4:2
Ren Bingran – Kinga Jabłońska 3:1 (11-6, 11-7, 4-11, 11-6); Dang Rui Fang – Renata Gumula 3:1 (11-8, 5-11, 11-3, 11-9); Weronika Łuba – Sylwia Pawlak 2:3 (11-4, 7-11, 5-11, 11-4, 5-11); Ren Bingran/Dang Rui Fang – Kinga Jabłońska/Renata Gumula 3:2 (11-4, 5-11, 11-6, 10-12, 11-5); Ren Bingran – Renata Gumula 0:3 (9-11, 8-11, 6-11); Weronika Łuba – Kinga Jabłońska 3:1 (11-7, 9-11, 15-13, 11-9).
Kolejność końcowa: 1. KU AZS PWSIiP Wałkuscy (awans), 2. Optima, 3. Nadwiślanin BS Mazowsze.


Brak komentarzy: