.

.

sobota, 30 października 2010

Na Wuteku lepiej niż wcześniej

Czwarte miejsce (Anna Wereszczaka) i miejsce w przedziale 5-8 (Dominika Wolińska) to dorobek zawodniczek Nadwiślanina Płock w II Wojewódzkim Turnieju Kwalifikacyjnym rozegranym w sobotę w Nadarzynie. Są to lepsze miejsca płocczanek niż w I WTK, ich najlepsze na tym szczeblu, jednak nie dające awansu do dalszej fazy rozgrywek - II Ogólnopolskiego Turnieju Kwalifikacyjnego.

Ania, jak dotąd tylko raz zajęła czwarte miejsce w WTK, najgorsze dla sportowca, bo tuż za podium, a miało to miejsce ponad dwa lata temu w kategorii żaczek (do 11 lat). Dominika w przedziale miejsc tuż za pierwszą czwórką WTK uplasowała się po raz pierwszy.



Dominika miała w Nadarzynie swój dzień

I to właśnie Dominika miała swój dzień w Nadarzynie. Przegrała dopiero ze zwycieżczynią turnieju Klaudią Ciesielską z Ożarowianki Ożarów Maz. Dominika ma jeszcze przed sobą rok startów w tej kategorii wiekowej. W turnieju pokonała 3:0 (11-6, 12-10, 11-5) Sandrę Składanek ze Spójni Warszawa, 3:1 (11-9, 11-8, 3-11, 11-9) Aleksandrę Paruszewską z Tęczy Budki Piaseckie, ulegając 0:3 (7-11, 6-11, 8-11) Ciesielskiej w grze o wejście do pierwszej czwórki zawodów.

Ania zagrała w Nadarzynie z niedoleczoną chorobą, która nie pozwoliła jej brać udziału w treningach w ostatnim tygodniu. W drodze do IV miejsca kolejno pokonała jednak pewnie Ewę Lipińską z Pogoni Siedlce 3:1 (11-6, 11-9, 8-11, 11-6), a potem po 3:0 Aleksandrę Wojtczak (11-5, 11-6, 11-3) z ULKS Tęcza Budki Piaseczki i Weronikę Dobosz (11-7, 11-6, 11-2) z KS Puznówka 1996.

W półfinale zawódów w grze, która wzbudziła duże kontrowersje (trener płocczanki Grzegorz Lipczyński dwukrotnie interweniował u sędziego głównego zawodów, w wyniku czego doszło do zmiany sędziego przy stole) uległa zawodniczce gospodarzy Elizie Brzęczek 2:3 (9-11, 11-7, 9-11, 11-9, 7-11), tej samej, na której zatrzymała się podczas poprzedniego WTK. Kontrowersje wzbudziła presja organizatorów na zachowanie sędziów z Nadarzyna na koniec trzeciego seta i w piątym przy stanie 8:4 dla nadarzynianki.
Pojedynek o trzecie miejsce - mały finał - z kolejną zawodniczką GLKS Nadarzyn Wiktorią Ziemkiewicz, byłą koleżanką klubową, płocczanka przegrała 2:3 (7-11, 8-11, 12-10, 11-5, 7-11), mimo obronienia aż siedmiu pilek meczowych, w tym czterech w trzecim secie od stanu 6-10. Tak, czy inaczej Ania zajęła jedno miejsce wyżej niż w podczas pierwszego WTK, w którym była piąta.

W II Ogólnopolskim Turnieju Kwalifikacyjnym, który rozegrany zostanie w Krakowie 4 grudnia wystąpi zawodniczka Nadwiślanina - Katarzyna Bagrowska, która uzyskała prawo gry w OTK bez eliminacji, zajmując miejsce 5-8 turnieju głównego I OTK w Gdańsku. Dzięki punktom zdobytym w II WTK w Nadarzynie Ania Wereszczaka może natomiast liczyć na prawo gry bez eliminacji w finale Turnieju o Puchar red. Strzałkowskiego, które otrzymują cztery pierwsze młodziczki z wojewódzkiej listy rankingowej.

O niewątpliwym sukcesie podczas WTK w Nadarzynie może mówić Jakub Żeberkiewicz z Nadwiślanina Płock. W gronie starszych rywali zajął wysokie miejsce w przedziale 9-12. Jego koledzy z klubu, również młodsi od nastarszych w turnieju już tak wysoko nie zaszli, choć ich wyniki również można uznać za dobre. Piotra Grzelaka sklasyfikowano w przedziale miejsc 21-24, a Mateusza Lau zaledwie przedział niżej 25-32 na 57 startujących zawodników. Dziewczynek startowało 34.

Brak komentarzy: