.

.

środa, 18 marca 2009

Pierwsze punkty w rewanżach

Zwycięstwo 7:3 nad KS Puznówka nie tylko przerwało serię czterech spotkań bez punktu Nadwiślanina BS Mazowsze, ale także dało matematyczną pewność, że w najgorszym razie płocczanki zajmą 6. miejsce w tabeli na koniec rozgrywek. W sprzyjających okolicznościach mogą jeszcze powalczyć o czwarte miejsce w lidze.

We własnej hali zespół BS Mazowsze może
wyglądać nawet "groźnie". Choć nie cały...




Z Puznówki nie przyjechała do Płocka Aleksandra Paziewska, stała rywalki Aleksandry Lau w zmaganiach o prymat wśród młodziczek na Mazowszu. Nie zabrakło natomiast Dominiki Rosłaniec, niedawnej triumfatorki finału turnieju o Puchar red. Strzałkowskiego w tej kategorii wiekowej.






Najmłodszy zespół w III lidze kobiet MOZTS.
Od lewej: Dominika Rosłaniec, Łucja Rokicka,
Katarzyna Rosłaniec i Karolina Nowak

Dominika wraz z Karoliną Nowak wystąpiły na teoretycznie słabszym drugim stole. Tam na rywalki czekały Katarzyna Bagrowska i Anna Wereszczaka. Na pierwszym stole przeciwko Oli Lau i Sylwi Szelkowskiej zagrały młodsze zawodniczki - żaczka Łucja Rokicka, notująca ostatnio zwyżkę formy potwierdzoną rewelacyjnymi wynikami w swojej kategorii wiekowej i pozostająca nieco w cieniu swoich klubowych koleżanek, ale prezentująca bardzo ładny, ofensywny styl gry Katarzyna Rosłaniec.

Trener KS Puznówka Robert Barański doradza
swoim zawodniczkom

W takim układzie zadanie dla gospodyń było jasne: wygrać wszystkie pojedynki na pierwszym stole i conajmniej jedną grę na drugim. I już w swej pierwszej grze rewelacyjną formą błysnęła Katarzyna Bagrowska pokonując po ciężkiej walce 3:2 Dominikę Rosłaniec. Była to ogromna niespodzianka i duże osiągnięcie żaczki z Płocka!

Ale na pierwszym stole sytuacja wcale nie rozwijała się jednoznacznie. O ile Ola Lau pewnie pokonała Łucję Rokicką, o tyle Sylwia Szelkowska zagrała przeciw Katarzynie Rosłaniec bardzo nierówno, w pewnym momencie przegrywając nawet w setach 1:2. Na szczęście pozbierała się w końcówce pojedynku, która rozstrzygnęła na swoją korzyść. Wygrane na pierwszym stole były bardzo ważne, gdy Anna Wereszczaka nie nawiązała walki z Karoliną Nowak.

Po grach podwójnych wynik meczu brzmiał 4:2 dla Płocka. Ola i Sylwia, mimo ambitnej postawy rywalek, które w drugim secie doprowadziły do gry na przewagi pewnie wygrały debla 3:0. Na drugim stole starszy debel z Puznówki okazał się także lepszy od debla z Płocka, choć nie zabrakło gorących momentów również w drugim secie.

Najpierw remis, a potem zwycięstwo przypieczętowały Ola i Kasia. Kasia znów stoczyła bardzo dobry i widowiskowy pojedynek, wygrywając z Karoliną Nowak 3:2. Siódmy punkt spotkania dorzuciła Sylwia, tym razem nie pozwalając rywalce rozwinąć skrzydeł.

Gdy mecz był już rozstrzygnięty niespodziewaną walkę w ostatniej grze nawiązała z Dominiką Rosłaniec Ania Wereszczaka. Przegrywając 0:2 w setach dała popis bardzo rozważnej i ofensywnej gry, co zaowocowało doprowadzeniem do remisu 2:2! W trzecim jednak secie wyżej notowana młodziczka z Puznówki pewnie przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Przypomnijmy, że zarówno Ania, która otarła się o sprawienie niespodzianki, jak i Kasia, która tę niespodziankę sprawiła wygrywając z Dominiką, grają w tym roku w najmłodszej kategorii wiekowej - żaczek (10 lat i młodsze).

Płocczankom zostają do rozegrania jeszcze tylko dwa mecze w tym sezonie: wyjazdowy z MAGiem Ostrołęka i u siebie z Bronią II Radom. W całej lidze pozostaje do rozegrania jeszcze 6 spotkań, dwa zaległe Nadwiślanina BS Mazowsze i KS Puznówki, oba z MAGiem Ostrołęka i cała ostatnia kolejka zaplanowana na 29 marca.

Płock
15 marca 2009 r.

MLUKS Nadwiślanin BS Mazowsze Płock
- KS Puznówka 1996
7:3

Aleksandra Lau - Łucja Rokicka 3:0 (11-7, 11-8, 11-6); Katarzyna Bagrowska - Dominika Rosłaniec 3:2 (11-5, 11-9, 10-12, 9-11, 11-5); Sylwia Szelkowska - Katarzyna Rosłaniec 3:2 (11-9, 6-11, 9-11, 11-7, 11-3); Anna Wereszczaka - Karolina Nowak 0:3 (6-11, 7-11, 2-11); Lau/Szelkowska - Ł. Rokicka/K. Rosłaniec 3:0 (11-8, 11-8, 13-11); Bagrowska/Wereszczaka - D. Rosłaniec/Nowak 0:3 (9-11, 12-14, 5-11); Lau - K. Rosłaniec 3:0 (11-2, 11-7, 11-8); Bagrowska - Nowak 3:2 (7-11, 11-9, 11-5, 6-11, 11-5); Szelkowska - Ł. Rokicka 3:0 (11-4, 11-6, 11-4); Wereszczaka - D. Rosłaniec 2:3 (6-11, 8-11, 11-8, 11-8, 4-11).


Brak komentarzy: