.

.

poniedziałek, 16 grudnia 2013

O włos od półfinału

Aleksandrze Lau z Nadwiślanina Płock zabrakło wygrania jednej z dwóch piłek by znaleźć się w półfinale Wojewódzkiego Turnieju Kwalifikacyjnego Seniorek. Dzięki rewelacyjnej postawie, zwłaszcza w pojedynku z rutynowaną Małgorzatą Kowalską ze Spójni Warszawa płocka juniorka dotarła do ćwierćfinału stojących na bardzo wysokim poziomie zawodów. Ostatecznie po przegranej 2:3 z tenisistką stołową GLKS Nadarzyn, późniejszą brązową medalistką turnieju Pauliną Stachecką, Aleksandra została sklasyfikowana w przedziale miejsc 9-12. podobnie jak jej koleżanka klubowa Anna Wereszczaka.

Aleksandra Lau była o włos od półfinału Wojewódzkiego Turnieju Kwalifikacyjnego seniorek...

Od bieżącego sezonu w trzech wojewódzkich turniejach kwalifikacyjnych do mistrzostw Polski w tenisie stołowym walczy się o dwa miejsca w turnieju Grand Prix Polski (dawniej Ogólnopolskim TK) w każdej kategorii wiekowej. Kto jednak nie awansuje z WTK i tak ma jeszcze szansę gry na GPP, jeśli przejdzie dodatkowy turniej eliminacyjny organizowany bezpośrednio przed zawodami ogólnopolskimi. Rozegrany w niedzielę w Warszawie II WTK seniorów i seniorek miał bardzo silną obsadę, bo przepustką do gry w eliminacjach do GPP jest również start na wojewódzkim etapie eliminacji.

Aleksandra Lau potwierdziła, że na koniec roku doszła do naprawdę wysokiej formy. Po pewnym i zdecydowanym pokonaniu w pierwszej rundzie Dominiki Rębelskiej ze Spójni Warszawa, w drugiej trafiła na jedną z faworytek turnieju Małgorzatę Kowalską. Nieprawdopodobny przebieg miał pierwszy set pojedynku płocczanki z warszawianką, który przyciągnął uwagę publiczności na trybunach. Ola wykazała się niesamowicie mocnymi nerwami wygrywając go 20:18! Przełamała w ten sposób rywalkę i mimo oddania trzeciego seta, zapewniła sobie udział w ćwierćfinale turnieju.

Tutaj trafiła na Paulinę Stachecką z GLKS Nadarzyn. I z początku ten pojedynek nie mógł się lepiej potoczyć dla nadwiślanki. Po dwóch setach prowadziła 2:0 i w trzeciej partii 10:8. I wtedy właśnie wydarzyło się nieszczęście. Płocczanka dość pechowo nie wykorzystała dwóch piłek meczowych, co sprawiło, że rywalka poczuła wiatr w żagle i do końca nadawała ton grze, odprawiając płocczankę z turnieju głównego. 

Również stosunkiem setów 2:3 przegrała pojedynek o wyższym przedział miejsc Anna Wereszczaka z Nadwiślanina Płock. Druga z płockich juniorek miała piłkę meczową przy stanie 2:1 w setach. Seniorka z IKTS Broń Radom - Katarzyna Osińska, była jednak bardzo zdeterminowana do zwycięstwa i "pomszczenia" swojej koleżanki klubowej, którą Wereszczaka wcześniej odesłała z turnieju - Marty Marszałkiewicz. Mimo prowadzenia w piątym secie po zmianie stron (5:2) pierwszorocznej płockiej juniorce nie udało się już odmienić losów spotkania i zakończyła turniej w przedziale miejsc 9-12., tym samym, na jakim po przegraniu meczu z drugiej strony, skończyła Ola Lau. Warto zauważyć dość pewne (3:1) zwycięstwo we wcześniejszej fazie turnieju Anny Wereszczaka z młodszą, ale wyżej notowaną w kategorii juniorek Wiktorią Ziemkiewicz z GLKS Nadarzyn.

Katarzyna Osińska okazała się przeszkodą nie do przejścia również dla Anny Nowakowskiej w II rundzie turnieju głównego. Druga Ania z Nadwiślanina w turnieju pocieszenia pokonała Dominikę Rębelską, która wyjątkowo nie miała w niedzielę szczęścia do płocczanek, ale potem musiała uznać wyższość preferującej grę obronną Beaty Kogut z Pogoni Siedlce, choć trzeba zauważyć, że w trzecim secie nadwiślanka przegrała dopiero po walce na przewagi. 

Niepocieszone wyjechały ze stolicy dwie pozostałe nadwiślanki - Katarzyna Bagrowska i Sylwia Szelkowska, które sklasyfikowano w przedostatnim przedziale miejsc turnieju. Bagrowska wyjątkowo nie miała szczęścia w losowaniu. Już w pierwszej rundzie trafiła na Alicję Leśniak, późniejszą finalistkę zawodów, by potem przegrać 2:3 w turnieju pocieszenia, po ciężkiej walce z Hanną Prusińską z SCKiS Hals Warszawa - zawodniczką, która w poprzednim WTK otarła się o podium. Sylwia Szelkowska pokazała, że wciąż drzemie w niej potencjał, ale rozbudziła go jedynie na tyle by wygrać jednego seta z kolejną ze znacznie bardziej utytułowaną Moniką Żbikowską z Nadarzyna.   

Warszawa, 15 grudnia 2013 r.
II WTK Seniorek
I runda (1/16): Katarzyna Bagrowska (MLUKS Nadwiślanin Płock) - Alicja Leśniak (SKS 40 Warszawa) 0:3 (7-11, 6-11, 8-11); Aleksandra Lau (Nadwiślanin) - Dominika Rębelska (KS Spójnia Warszawa) 3:0 (11-8, 11-9, 11-8); Sylwia Szelkowska (Nadwiślanin) - Justyna Tusień (Spójnia) 1:3 (11-13, 11-8, 8-11, 4-11); Anna Nowakowska (Nadwiślanin) - Renata Adamkiewicz (SCKiS Hals Warszawa) 3:0 (11-6, 11-7, 11-3); Anna Wereszczaka (Nadwiślanin) - Agnieszka Wójcicka (Spójnia) 1:3 (8-11, 11-8, 5-11, 3-11). II runda (1/8): Małgorzata Kowalska (Spójnia) - Lau 1:3 (18-20, 6-11, 11-5, 9-11); Nowakowska - Katarzyna Osińska (IKTS Broń Radom) 1:3 (9-11, 11-5, 8-11, 9-11). Ćwierćfinały: Paulina Stachecka (GLKS Nadarzyn) - Lau 3:2 (3-11, 9-11, 13-11, 11-8, 11-6).
Turniej o miejsca 3-32. O miejsca 17-24: Bagrowska - Elżbieta Beziuk (KS ATS Warszawa) 3:1 (8-11, 11-9, 11-3, 11-9); Wereszczaka - Weronika Bożek (Nadarzyn) 3:2 (11-7, 6-11, 11-6, 8-11, 11-7). O miejsca 13-16.: Bagrowska - Hanna Prusińska (Hals) 2:3 (9-11, 9-11, 11-7, 11-8, 6-11); Nowakowska - Rębelska 3:1 (3-11, 12-10, 11-5, 12-10); Monika Żbikowska (Nadarzyn) - Szelkowska 3:1 (11-4, 8-11, 11-5, 11-6); Wereszczaka - Wiktoria Ziemkiewicz (Nadarzyn) 3:1 (5-11, 12-10, 11-5, 11-7). O miejsca 9-12.: Nowakowska - Beata Kogut (MKS Pogoń Siedlce) 0:3 (4-11, 5-11, 12-14); Wereszczaka - Marta Marszałkiewicz (Broń) 3:1 (11-5, 11-5, 8-11, 11-5). O miejsca 7-8.: Lau - Ewelina Tkaczyk (Spójnia) 0:3 (7-11, 5-11, 10-12); Wereszczaka - Osińska 2:3 (11-9, 9-11, 12-10, 10-12, 7-12).
Kolejność końcowa: 1. Olga Szymańska (Nadarzyn), 2. Leśniak, 3. Stachecka,  ..., 9-12. Lau, Wereszczaka,..., 13-16. Nowakowska,..., 17-24. Bagrowska, Szelkowska (sklasyfikowano 28 zawodniczek). 

1 komentarz:

lokalizacja stron internetowych pisze...

Mi się ten blog podoba. Jest bardzo dużo ciekawych wątków.