.

.

czwartek, 11 grudnia 2008

Remis z liderem z Piaseczna!

To było naprawdę nawiązanie do najlepszych płockich tradycji tenisa stołowego kobiet. Absolutne ligowe debiutantki z Nadwiślanina BS Mazowsze zremisowały u siebie 5:5 z GOSiR II Piaseczno, liderem III ligi. W zespole przyjezdnym wystąpiły wystepujące w II lidze siostry Patrycja i Agnieszka Banasiak.

Dziewczęta z Piaseczna straciły w Płocku pierwszy punkt w tegorocznych rozgrywkach. Mało brakowało by straciły dwa, bo to płocczanki pierwsze wygrały połowę gier w meczu. Liderki musiały zagrać bardzo uważnie w ostatnich pojedynkach by obronić remis i meczu nie przegrać. Po pięć setów trzeba było rozegrać aż w trzech pojedynkach rozstrzygniętych na korzyść przyjezdnych.

Z Piaseczna obok starszych dziewcząt do Płocka przyjechały najmłodsze bodaj zawodniczki III ligi kobiet, bardzo obiecujące ośmioletnia Marianna Saganowska i dziewięciolatka Marta Zdanowska. Marianna wystąpiła w jednej grze, Marta zagrała debla ze swą 14-letnią koleżanką i drugą grę singlową.

W sali popularnego płockiego „Ekonomika” zrobiło się ciekawie już od pierwszej rozegranej piłeczki. Ola Lau bardzo szybko zdobyła przewagę w grze na pierwszym stole przeciw Agnieszce Banasiak, by wygrać pierwszego seta aż 11:2! Dziewczęta nie pierwszy raz rywalizowały ze sobą i podeszły do spotkania bardzo ambicjonalnie. Wygrywając do czterech drugiego seta Agnieszka zrewanżowała się Oli, ale za chwilę nastąpiła „słodka zemsta” i płocczanka wygrała kolejnego seta prawie na sucho, bo do jednego. Czwarty set zachowując więcej zimnej krwi wygrała Ola i płocczanki zdobyły pierwszy punkt meczu!

Tymczasem na drugim stole Kasia Bagrowska po przegraniu dwóch pierwszych setów, niespodziewanie nawiązała walkę ze starszą prawie o cztery lata przeciwniczką Zuzanną Kozerską. Czwartego seta Kasia wygrała na przewagi, by w piątym ulec minimalną różnicą punktów 9:11, dzięki czemu piaseczynianki wyrównały stan meczu.

W drugiej turze do boju przystąpiły Sylwia Szelkowska i Ania Wereszczaka. Z drobnymi kłopotami Ania pokonała młodszą od siebie o dwa lata przeciwiczkę, przy okazji pierwszy raz wygrywając grę singlową w trzecioligowych rozgrywkach. Gratulacje!

Sylwia w pojedynku ze starszą z sióstr Banasiak, Patrycją (numer 3 w Piasecznie, wg. drugoligowego rankingu), w którym nie dawano jej wiele szans, postawiła przeciwniczce bardzo trudne warunki. Urwała jednego seta, a w trzech doprowadziła do gry na przewagi. Po zakończeniu tego pojedynku w meczu znów był remis!

Po takim preludium niespodziewanie gładko płocczanki zwyciężyły w grach podwójnych na obu stołach. To chyba specjalność zakładu! Nie obyło się bez drobnych nieporozumień, utraty setów, gry na przewagi (wygranie przez Olę i Sylwię drugiego seta 16:14), ale po deblach stan meczu brzmiał 4:2 dla Nadwiślanina BS Mazowsze!

W trzeciej serii gier Kasia Bagrowska szybko i pewnie pokonała rok młodszą Martę Zdanowską, zdobywając w ten sposób piąty punkt meczu zapewniający Nadwiślaninowi remis!

W tym samym czasie na pierwszym stole trwał pełen wyśmienitych wymian pięciosetowy pojedynek Oli Lau z Patrycją Banasiak. Ola prowadziła już 2:1 w setach, ale ostatecznie zawodniczka z Piaseczna przejęła inicjatywę w końcówce piątego seta i nie dała płocczance możliwości zdobycia decydującego o zwycięstwie szóstego punktu meczowego za zwycięstwo w tej grze.

W czwartej ostatniej serii gier Ania Wereszczaka nie miała wiele do powiedzenia grając przeciw starszej o cztery lata przeciwniczce, choć nie przegrała zupełnie na sucho, popisując się momentami bardzo efektownymi zagraniami.

Niespodziewanie na pierwszym stole otworzyła się kolejna szansa na zwycięstwo w całym meczu. Sylwia, skazana z góry na porażkę w pojedynku z bardziej doświadczoną Agnieszką Banasiak, nawiązała z piaseczynianką piękną walkę. Po przegraniu dwóch pierwszych setów, w trzecim oddała przeciwniczce zaledwie trzy punkty! W czwartym przegrywała już 7:10, by wyrównać i wygrać seta 12:10. Niestety to było wszystko na co Sylwia mogła się zdobyć w tym pojedynku. W piątym secie Agnieszka Banasiak zagrała bardzo uważnie i uratowała remis w meczu dla lidera.

Było to piękne spotkanie z wieloma zagraniami na wysokim poziomie. Gratulacje należą się obu stronom, a szczególnie najmłodszym dziewczynkom.

Płock
10 grudnia 2008 r.


MLUKS Nadwiślanin BS Mazowsze Płock – GOSiR II Piaseczno 5:5


Aleksandra Lau – Agnieszka Banasiak 3:1 (11:2, 4:11, 11:1,11:8); Katarzyna Bagrowska – Zuzanna Kozerska 2:3 (6:11, 7:11, 11:7, 13:11, 9:11); Sylwia Szelkowska – Patrycja Banasiak 1:3 (12:14, 12:14, 11:8, 12:14); Anna Wereszczaka – Marianna Saganowska 3:1 (8:11, 11:5, 11:7, 11:9); Lau/Szelkowska – A. Banasiak/ P. Banasiak 3:1 (11:8, 16:14, 8:11, 11:9); Bagrowska/Wereszczaka – Kozerska/Marta Zdanowska 3:1 (5:11, 11:6, 11:7, 11:7); Lau – P. Banasiak 2:3 (9:11, 11:6, 11:8, 7:11, 9:11); Bagrowska – Zdanowska 3:0 (11:5, 11:6, 11:1); Szelkowska – A. Banasiak 2:3 (9:11, 9:11, 11:3, 12:10, 5:11); Wereszczaka – Kozerska 0:3 (7:11, 2:11, 6:11).

Tabela:
1. GOSiR II Piaseczno - - - - - - - - - - - - - - - - 7 - 13 - 52:18
2. GLUKS Start II Łyse - - - - - - - - - - - - - - - 7 - 10 - 48:22
3. MLUKS Nadwiślanin BS Mazowsze Płock - 7 - 8 - 36:34
4. UKS Alfa Gostynin - - - - - - - - - - - - - - - - 6 - 8 - 30:30
5. RKS Broń II Radom - - - - - - - - - - - - - - - 6 - 7 - 34:26
6. KS Puznówka 1996 - - - - - - - - - - - - - - - 7 - 3 - 23:47
7. UKS Mag Ostrołęka - - - - - - - - - - - - - - - 7 - 3 - 21:49
8. ULKS Nadwiślanin Słubice - - - - - - - - - - 7 - 2 - 26:44

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Szkoda, ze zostalo to troszkę ukoloryzowane. Gdyby Piaseczno przyjechało normalnym składem to wynik byłby zupełnie inny. A, że Agnieszka przegrała z Olą to też nie jest coś wielkiego, bo Ola ma trudny styl gry. Z Patrycją może było 3:2 dlatego, że pierwszy raz ze sobą grały?

Anonimowy pisze...

Ciekawe jak bedzie opisany mecz rewanzowy Plocka z Piasecznem...

Blogger Tenis Stołowy Płock pisze...

Blog z założenia nie jest obiektywny, bo nie jest to ani oficjalna strona klubu, ani związku, ani III ligi. Promuje, mam nadzieję skutecznie, po pierwsze zespół dziewcząt, po drugie Nadwiślanina Płock, po trzecie sponsora, a przy okazji też tenis stołowy i wbrew pozorom zespoły, które grają przeciw Nadwiślaninowi. Autor mimo to stara się być jak najbardziej obiektywny, opisywać fakty, choć z punktu widzenia Nadwiślanina BS Mazowsza. Proszę się temu nie dziwić. Trudno wymagać, by np. kibice Polonii Warszawa pisali peany na swojej stronie pod adresem piłkarzy Legii i vice versa. Tyle na temat "koloryzowania".
Co do strony merytorycznej to jeżeli młodziczka gra jak równa z równą z juniorką i przegrywa dopiero w piątym secie 9-11, to mam pytanie, czy jest to osiągnięcie juniorki, czy młodziczki? A w tym meczu na pewno Patrycja Oli nie zlekceważyła. Natomiast jeśli GOSiR nie przysłał do nas "normalnego" składu, tzn. że nas zlekceważył i został za to słusznie skarcony. Trudno jednak ocenić, co jest normalnym składem GOSiR-u, bo brak jest dostępnych danych z innych meczów tego zespołu.
Relacja z meczu rewanżowego była na blogu już w momencie, gdy Anonimowy zastanawiał się nad tym jak będzie ten mecz opisany.
A teraz kamyczek do ogródka GOSiR-u, jak już sobie "podrzucamy", bo podejrzewam, że Anonimowy w jakiś sposób jest związany z tym klubem.
Z całym szacunkiem. Dysponują Państwo stroną internetową, dlaczego nie można na niej znaleźć, już nie mówię relacji, czy szczegółowych składów, ale nawet wyników meczów? Zwłaszcza, że mają Państwo zespół w II lidze! Na pewno można więcej robić dla promocji tenisa stołowego. Proszę się przyjrzeć np. temu co robi zespół z Puznówki - jest strona internetowa, jest jaka jest, ale są wyniki na bieżąco, krótkie komentarze, zdjęcia, czasem protokół, ale nie tylko ona świadczy o pozytywnym klimacie, jaki się tam tworzy dla ts. Wcześniej tego nie było i ostatnie dwa sezony zespoły w III lidze kobiet można było policzyć na palcach jednej ręki...
Poza tym, publikacja na Państwa stronie np. składów z meczów II ligi, pozwoliła by rywalom sprawdzić, czy aby wszystkie zawodniczki występujące w III lidze były do tego uprawnione ;-))
Oczywiście mój komentarz nie jest oficjalnym stanowiskiem klubu Nadwiślanin Płock. Pozdrowienia i Powodzenia w dalszych rozgrywkach.