.

.

czwartek, 16 maja 2013

Hiszpańska corrida z Azjatkami


Do dwóch setów sensacyjnie wygranych przeciw Azjatkom w kategorii juniorek Anna Wereszczaka, zawodniczka Nadwiślanina Płock, wychowanka trenera Grzegorza Lipczyńskiego, w kategorii kadetek (juniorek młodszych) dorzuciła już tylko jedną wygraną partię podczas tegorocznych międzynarodowych otwartych młodzieżowych mistrzostw Hiszpanii. Turniej rozegrano w malowniczej miejscowości Platja d"Aro, na wybrzeżu Costa Brava, niedaleko Barcelony. 

W Platja d'Aro Anna Wereszczaka po raz pierwszy w zagranicznym turnieju zagrała w kategorii juniorek i poszło jej lepiej niż we własnej, młodszej kategorii. FOT. ITTF


Raczej żadna z uczestniczek turnieju juniorek nie chciałaby się znaleźć w tej grupie, do której trafiła Ania. Reprezentując Polskę już po raz czwarty, płocczanka musiała rywalizować z trzema Azjatkami. Sssu-Hua z Tajwanu, DaYeon Kang z Korei i z Betty Guo reprezentującą barwy Kanady. Mimo tak trudnej grupy i faktu gry w starszej kategorii wiekowej Annie Wereszczaka udało się z Azjatkami wygrać dwa sety. Z polskich rówieśniczek płocczanki sztuka taka udaje się niezmiernie rzadko.

Dwukrotnie płocczance przyszło zmierzyć się z Koreanką DaYeon Kang. W pierwszym pojedynku sensacja wisiała na włosku... FOT. ITTF

Szczególnie Koreanka DaYeon Kang miała wyjątkowo trudną przeprawę z płocczanką. Już w pierwszej partii Polka prowadziła 9:3, potem 10:9 i miała piłkę setową. Przy stanie 10:10, gdy wydawało się, że płocczanka wygrała kolejną z wielu efektownych wymian w tym pojedynku, trener Koreanki zareklamował uderzenie piłki w kant stołu po stronie Polki. Choć sędzia już przełożył numerek "11" po stronie płocczanki, ta zgodziła się na przyznanie punktu rywalce. Kolejną piłką Ania niemal zmiotła Kang ze stołu, ale był to ostatni biało-czerwony punkt w tym secie. W drugim Ania pomna wcześniejszych wydarzeń, przejęła inicjatywę w końcówce partii, którą zapisała na swoim koncie. W trzecim secie prowadziła 9:7 i za wcześnie chyba uwierzyła w zwycięstwo, którego Koreanka po wygraniu tej partii nie dała już sobie wydrzeć.  

Reprezentantka Kanady Betty Guo podeszła już do płocczanki z pełnym respektem. FOT. ITTF

Druga z rywalek nadwiślanki - Kanadyjka Betty Guo, korzystająca z doświadczeń Koreanki, rozpoczęła od frontalnego natarcia na Polkę. Po wygraniu pierwszej partii w drugim secie musiała jednak uznać wyższość płocczanki Niestety trenerka Kanadyjki wyśmienicie "rozczytała" grę Polki i w dwóch kolejnych setach Azjatka przejęła inicjatywę, szczególnie w czwartym secie nie dając wiele pograć płocczance.

Ssu-Hua ze wszystkimi rywalkami w grupie piątej wygrała po 3:0. FOT. ITTF

O meczu z trzecią Azjatką - numerem jeden w grupie i turniejową piątką, Ssu-Hua z Tajwanu, płocczanka chciałaby jak najprędzej zapomnieć. Po trzech grach zawodniczka Nadwiślanina zakończyła swój międzynarodowy debiut w kategorii juniorek.  


Do turnieju kadetek Anna Wereszczaka była jedynaczką z Polski na turnieju w Hiszpanii. Na zdjęciu z Dianą Wrzosek przed grą deblową

Przed turniejem indywidualnym kadetek Anna Wereszczaka w parze z Dianą Wrzosek z GLKS Nadarzyn, zagrała w turnieju debla. W pierwszej rundzie Polki trafiły na parę numer jeden reprezentacji Hiszpanii kadetek - Marię Perez i Xuan Zhang. Mimo, że płocko-nadarzyńska para grała ze sobą po raz pierwszy, mocno napędziła strachu Hiszpankom w drugim secie. Polki nie potrafiły jednak zamienić prowadzenia 10:4 w tej partii na wygraną seta i za chwilę po trzeciej odsłonie pojedynku pożegnały się z turniejem. 

Płocko-nadarzyńska para w drugim secie napędziła niezłego stracha hiszpańskiemu reprezentacyjnemu deblowi kadetek

W pierwszej grze singla płocczanka mimo wygrania wielu szybkich i długich wymian piłek, popełniła za dużo prostych błędów by bezlitośnie nie wykorzystała tego Francuzka Leili Mostafavi, dwójka w grupie eliminacyjnej Polki, przed turniejem w Platja d'Aro notowana w światowym rankingu U15 na 101. miejscu. Drugą grę przeciwko Sophie Walloe z Danii (numer 223. na świecie i 70. w Europie), Anna Wereszczaka rozpoczęła znacznie rozważniej, co dało natychmiastowy efekt w postaci wysokiego prowadzenia 7:0. Tym razem wystarczyło to wygrania partii, ale niestety zdekoncentrowało płocczankę w dwóch kolejnych setach. W trzecim, gdy zabrała się mocno do roboty, rywalka szczęśliwie rozegrała  końcówkę na swoją korzyść i było po meczu i po iluzorycznych jeszcze szansach na awans do turnieju głównego.

W ostatniej swojej grze w Hiszpanii Anna Wereszczaka po raz drugi zmierzyła się z Koreanką Kang, 28. na światowej liście kadetek. Ale nie był to dzień płocczanki. Mimo rozegrania najlepszego pojedynku w kadetkach, nawiązania walki od pierwszego uderzenia piłeczki, blisko szczęścia była tylko w drugim secie, doprowadzając do remisu 10:10 i gry na przewagi. W trzeciej, bardzo widowiskowej partii, przy mocno ofensywnej grze z obu stron, więcej razy ostatnie uderzenia należały do Azjatki, która ostatecznie spakowała Polkę 3:0.

2013 Spanish Junior & Cadet Open, Platja d'Aro, 8-12 maja
Juniorki, grupa 5.: DaYeon Kang (Korea) - Anna Wereszczaka (Polska) 3:1 (13-11, 9-11, 11-9, 11-5); Betty Guo (Kanada) - Wereszczaka 3:1 (11-7, 8-11, 11-5, 11-1): Ssu-Hua Chiu (Tajpej/Tajwan) - Wereszczaka 3:0 (11-1, 11-4, 11-2). Pozostałe mecze w grupie: Chiu - Guo 3:0; Chiu - Kang 3:0; Kang - Guo 3:0. Kolejność w grupie: 1. Chiu, 2. Kang, 3. Guo, 4. Wereszczaka. Kolejność końcowa: 1. Eka So (Japonia), 2. Byeolnim Kim, 3-4. Eunhae Jl (obie Korea), Airi Abe (Japonia), ..., 46-60. Wereszczaka.
Turniej gry podwójnej kadetek (U15), I runda (1/16): Maria Perez/Xuan Zhang (Hiszpania) - Diana Wrzosek/Anna Wereszczaka (Polska) 3:0 (11-5, 14-12, 11-4). Kolejność końcowa: 1. Daria Chernoray/Maria Malanina (Rosja), 2. Valeria Bagapova/Elina Rub (wszystkie Rosja), 3. Lilli Eise/Jennie Wolf (Niemcy), Margo Degraef/Lauranne Hackemack (Belgia), 5-8. Julia Ślązak/Karolina Lalak (Polska)...., 17-24. Diana Wrzosek/Anna Wereszczaka (Polska).
Gra pojedyncza, eliminacje - grupa IV: Leili Mostafavi (Francja) - Wereszczaka 3:0 (11-6, 11-6, 11-7); Sophie Walloe (Dania) - Wereszczaka 3:1 (7-11, 11-3, 11-5, 11-8); DaYeon Kang (Korea) - Wereszczaka 3:0 (11-7, 12-10, 11-3). Kolejność końcowa: 1. Malanina, 2. Degraef, 3. Hung Hung (Tajwan/Tajpej), Hackemack, ..., 9-16. Lalak, 17-27. Ślązak, 28-40. Wrzosek, 41-50. Wereszczaka.

Brak komentarzy: