.

.

poniedziałek, 2 marca 2015

Na Grand Prix najlepiej w sezonie. Udane wznowienie rozgrywek

Tenisistki stołowe Nadwiślanina Płock Katarzyna Bagrowska i Anna Nowakowska (na zdjęciu) startując w III Grand Prix Polski Juniorek w Łomży zanotowały swoje najlepsze wyniki w bieżącym sezonie w tej kategorii wiekowej. Według nieoficjalnych obliczeń działaczy klubu dzięki postawie w Łomży wywalczyły sobie prawo gry w Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorek, a Katarzyna Bagrowska w Indywidualnych MP. W II lidze dziewczęta Nadwiślanina BS Mazowsze Płock wznowiły rozgrywki zaczynając od pokonania 6:4 sąsiadek z tabeli - Naprzodu Grzybowy Raj Skórzec. W Konstancinie-Jeziornie w III Wojewódzkim Turnieju Kwalifikacyjnym młodzików i młodziczek walczyła liczna ekipa z Nadwiślanina. Czwarte miejsce w młodziczkach zajęła Zuzanna Rajchman, niewiele gorzej wypadła żaczka Julia Czubakowska (miejsce 5-8).


Katarzyna Bagrowska i Anna Nowakowska na 99 procent zagrają w Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorek

Awans do III Grand Prix Polski Juniorów i Juniorek w Łomży płocczanki wywalczyły zajmując pierwsze i drugie miejsce w III WTK juniorek. W Łomży obie wygrały po jednym pojedynku, ale Katarzyna Bagrowska zrobiła to w najodpowiedniejszym momencie. Zwycięstwo w fazie grupowej 3:1 (9-11, 12-10, 11-7, 11-5) nad Sarą Pytel z Bronowianki Kraków dało płocczance awans do fazy pucharowej dla najlepszych 32 zawodniczek turnieju. Tu, niestety, w pierwszej rundzie musiała uznać wyższość rywalki z Mazowsza - Moniki Klimczak (SCKiS Hals Warszawa) przegrywając 0:4 (7-11, 9-11, 7-11, 5-11), a w niezwykle zaciętym i emocjonującym meczu o lepszy przedział miejsc, mimo walki do ostatniej piłeczki, uległa 2:3 (7-11, 15-13, 12-10, 8-11, 8-11) Sandrze Kozioł z Podwawelskiego Kraków.

Annie Nowakowskiej w fazie grupowej przyszło mierzyć się ze znacznie wyżej od niej notowanymi rywalkami. Ale i tak płocczanka, "czwórka" w grupie urwała seta grupowej "dwójce", Dagmarze Baranowskiej z pierwszoligowej Arki Ryki. W meczu o lepszy przedział miejsc Nowakowska pokonała 3:1 (11-7, 9-11, 11-9, 11-6) młodziutką Sonię Genderę z KU AZS UE Wrocław i ostatecznie została sklasyfikowana w przedziale miejsc 49-56. turnieju. Katarzyna Bagrowska zajęła miejsce 25-32. Obie płocczanki osiągnęły najlepszy wynik w sezonie i w karierze w tej kategorii wiekowej. Bagrowska powtórzyła wynik z II GPP juniorek z Bilczy (styczeń 2014).

- Według naszych nieoficjalnych obliczeń dzięki punktom rankingowych zdobytym w sezonie, a przede wszystkim w Łomży, dziewczęta wywalczyły dla klubu prawo gry w Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorek - uważa prezes MLUKS Nadwiślanin Płock Rafał Wereszczaka. - Warto zaznaczyć, że stało się tak głównie dzięki bardzo dobrej postawie Ani Nowakowskiej, która do Grand Prix Polski juniorek awansowała po raz pierwszy. Miejsce w turnieju indywidualnym mistrzostw Polski powinna mieć na 99 procent również Katarzyna Bagrowska. Ania będzie musiąła walczyć o kwalifikacje w turnieju eliminacyjnym w województwie.

Miniony weekend był bardzo pracowity dla nadwiślanek, bowiem tuż po powrocie do Płocka czekał je udział w meczu II ligi z sąsiadkami w tabeli Nadwiślanina BS Mazowsze - Naprzodem Grzybowy Raj Skórzec. I tu obie juniorki Nadwiślanina odegrały wążne role. Nowakowska wywalczyła piąty punkt w meczu dla Płocka, zdecydowanie pokonując 3:0 Agnieszkę Potyrę, Bagrowska pokonując 3:2 Anetę Janisewicz w niemal morderczej ostatniej grze meczu zapewniła płocczankom zwycięstwo. A był to mecz o przysłowiowe 4 punkty, bowiem oba zespoły sąsiadują ze sobą w tabeli. Zwycięstwo praktycznie zapewniło Nadwiślaninowi BS Mazowsze minimum trzecie miejsce na koniec rozgrywek. Punkty dla Nadwiślanina zdobyły: Katarzyna Bagrowska - 2,5; Aleksandra Lau - 1,5; Anna Nowakowska i Sylwia Szelkowska po 1.

Ze wznowienia rozgrywek w III lidze mężczyzn nie mogą być natomiast zadowolenia panowie z Nadwiślanina Płock. Z nieudanej wyprawy do Kazanowa (powiat zwoleński) przywieźli tylko dwa zwycięstwa, oba autorstwa Sebastiana Kopackiego, po 14 kolejkach, szóstego w rankingu indywiudualnym wśród 106 trzecioligowych zawodników. Przegrywając 2:8 nadwiślanie pogrzebali matematyczne szanse walki o awans do II ligi, ale ze swojej klasy rozgrywkowej nie spadną, bowiem zajmują obecnie 5. miejsce w tzw. grupie awansowej III ligi, z której żaden zespół nie jest już zagrożony spadkiem.

W niedzielę w Konstancinie-Jeziornie w szranki rywalizacji w najmłodszej oficjalnej kategorii wiekowej stanęło aż sześcioro młodych nadwiślan. W III WTK młodzików i młodziczek najlepszy wynik zanotowała Zuzanna Rajchman zajmując 4. miejsce. W ćwierćfinale wyeliminowała niestety swoją dwa lata młodszą koleżankę klubową Julię Czubakowską, pokonując ją wprawdzie 3:0, ale aby zdać sobie sprawę z emocji jakie towrzyszyły temu wewnątrzklubowemu pojedynkowi trzeba spojrzeć na wyniki poszczególnych setów: 12:10, 13:11, 11:7. Bez zwycięstwa zakończyła turniej trzecia z płocczanek, równieśniczka Julii - Alicja Firszt, choć pola przeciwniczkom nie oddała bez walki, wygrywając w dwóch pojedynkach trzy sety. W zawodach sklasyfikowano 39 młodziczek, najwięcej w tym sezonie.  

W stawce 60 chłopców, najwyższe miejsce z zawodników Nadwiślanina zajął Igor Modzelewicz, dzięki dwóm zwycięstwom plasując się w przedziale miejsc 13-16.  Kajetach Kachniewski wygrywając jeden pojedynek i korzystając z walkowera zajął miejsce w przedziale 21-24. a Kuba Kosieliński, który nie miał tyle szczęścia co młodszy kolega z klubu, po jedym zwycięstwie został sklasyfikowany w przedziale miejsc 41-48.

Udział zawodniczek i zawodników Nadwiślanina Płock w rozgrywkach ligowych i wojewódzkich turniejach kwalifikacyjnych jest możliwy dzięki wsparciu Urzędu Miasta Płocka w ramach wykonywania przez klub zadania publicznego pn. ORGANIZACJA SZKOLENIA SPORTOWEGO ORAZ UDZIAŁ WE WSPÓŁZAWODNICTWIE SPORTOWYM ZE SZCZEGÓLNYM UWZGLĘDNIENIEM ROZGRYWEK LIGOWYCH W ZAKRESIE TENISA STOŁOWEGO. 

Brak komentarzy: