.

.

niedziela, 3 kwietnia 2011

Pozamiatane

MLUKS Nadwiślanin BS Mazowsze Płock na koniec sezonu zajmie czwarte miejsce w II lidze kobiet, niezależnie od wyniku ostatniego spotkania, które rozegra u siebie z UKS Return Piaseczno. To o dwa miejsca wyżej niż w poprzednim sezonie. W ostatnim wyjazdowym spotkaniu płocczanki uległy żądnym krwi w rewanżu za walkower w pierwszej rundzie, zawodniczkom LUKS Warmia III Lidzbark Warmiński.


Dziewczęta z Nadwiślanina dojechały do Lidzbarka w dobrych nastrojach i w dobrych nastrojach wracały do domu, mimo najwyższej w tym roku doznanej porażki
Zespół gospodarzy poprowadził do zwycięstwa sam Zbigniew Pietkiewicz, trener i działacz tenisa stołowego z międzynarodowymi ambicjami. Stara się w Lidzbarku stworzyć szkołę tenisa stołowego z prawdziwego zdarzenia. Obecnie prowadzony przez niego klub - Warmia ma trzy zespoły kobiet - w ekstraklasie, I i II lidze. Pierwszy zespół w najbliższych dniach będzie walczył w fazie play-off o tytuł mistrzyń Polski. Prywatnie, Zbigniew Pietkiewicz jest ojcem czołowej seniorki w kraju, kadrowiczki, Moniki Pietkiewicz.

Ekipa Lidzbarka w meczu z Nadwiślaninem. Od lewej: Zuzanna Chrulska, Małgorzata Stramowska, Marta Lis, Zuzanna Woźniak, Emilia Domysławska
Trener z Lidzbarka wydobył na mecz z Nadwiślaninem najmocniejszą artylerię, jaka mu pozostała do gry w trzecim zespole kobiet. Naprzeciw dwóm kadetkom (14 i 15 lat) i dwóm młodziczkom (12 i 13 lat) z Płocka stanęły: Małgorzata Stramowska (19 l.), po mistrzostwach Polski młodzieżowców 17. w tej kategorii w kraju, złota medalistka w drużynie licealiady w 2009 roku; czołowe juniorki w kraju - Marta Lis (16 l.), 41. obecnie w Polsce, Emilia Domysławska (15 l.) 51. w Polsce i kadetki - Zuzanna Chrulska (15 l.), jeden z największych talentów tenisa stołowego kobiet w ostatnich latach, wychowanka Czarnych Czarna Białostocka, obecnie 8. kadetka w Polsce, mistrzyni Polski Zrzeszenia LZS z ubiegłego roku oraz Zuzanna Woźniak (13 l.) - 25 kadetka w kraju, 88. wśród juniorek.
O takich miejscach w rankingach juniorskich, czy kadetek, poza Olą Lau (14 l.), która jest 16. w kadetkach w Polsce, pozostałe płocczanki mogą dopiero pomarzyć. Sylwia Szelkowska zamyka drugą setkę rankingu juniorek w Polsce, Ola jest o 40 miejsc dalej, a Kasia Bagrowska i Ania Wereszczaka zamykają trzecią setkę rankingu w tej kategorii wiekowej.

Nietrudno się domyślić, że płocczanki miały niewiele szans na zdziałanie czegokolwiek w Lidzbarku, a gospodynie okazały się wyjątkowo niegościnne dokonując prawdziwej rzezi przyjezdnych. Wygrały 10:0, ale i tak mecz trwał blisko dwie i pół godziny. Po jednym secie złapały Kasia przeciw Woźniak, Sylwia przeciw Lis i Ania przeciw Domysławskiej. Co ciekawe oba pojedynki deblowe zakończył się wygranymi par z Lidzbarka stosunkiem setów 3:2. Decydowaly ostatnie piłeczki w piątych setach. Młodsze dziewczęta na drugim stole - Kasia i Ania prowadziły już 2:1 w setach w grze przeciwko parze Lis/Domysławska. Równie dobrze mogło być zatem 8:2 dla trzeciej Warmii, ale właśnie może ten fakt sprawił, ze radość w Lidzbarku z pokonania do zera drugiego najmłodszego zespołu w lidze była większa niż można było się spodziewać.

3 kwietnia 2011 r
Lidzbark Warmiński
II liga tenisa stołowego kobiet MOZTS
LUKS Warmia III Lidzbark Warmiński - MLUKS Nadwiślanin BS Mazowsze Płock 10:0
Zuzanna Chrulska - Anna Wereszczaka 3:0 (11-7, 11-6, 11-2); Marta Lis - Sylwia Szelkowska 3:1 (11-4, 11-3, 7-11, 11-5); Małgorzata Stramowska - Aleksandra Lau 3:0 (11-6, 11-7, 11-3); Zuzanna Woźniak - Katarzyna Bagrowska 3:1 (11-6, 11-13, 11-8, 11-3); Chrulska/Woźniak - Lau/Szelkowska 3:2 (10:12, 11-5, 13-11, 7-11, 11-8); Lis/Emilia Domysławska - Bagrowska/Wereszczaka 3:2 (7-11, 11-7, 6-11, 11-4, 11-8); Chrulska - Lau 3:0 (11-7, 11-8, 11-4); Lis - Bagrowska 3:0 (11-7, 11-7, 11-8); Domysławska - Wereszczaka 3:1 (13-15, 17-15, 11-5, 11-6); Woźniak - Szelkowska 3:0 (11-9, 11-5, 11-2).

Brak komentarzy: